Styl życia

Michał Probierz – nowa nadzieja Cracovii? Analizujemy trzy pierwsze spotkania najstarszego klubu w Polsce!

Trzy kolejki nowego sezonu pod wodzą Michała Probierza Cracovia kończy z bilansem 1-1-1 przy czterech bramkach strzelonych oraz pięciu straconych. Rewolucja w składzie była wielka, ponieważ w sumie odeszło ośmiu doświadczonych piłkarzy, a w ich miejsce ściągnięto mniej lub bardziej znane nazwiska. Czy to już jest początek czegoś nowego w klubie, który od kilkunastu lat przeważnie walczy o utrzymanie?

Michał Probierz – nowa nadzieja Cracovii? Analizujemy trzy pierwsze spotkania najstarszego klubu w Polsce!

Fot. Cracovia.pl

Pierwszy mecz z Piastem Gliwice nie powalał na kolana. Pasy tylko momentami były lepsze, natomiast Piast bardzo szybko zdominował środek pola i choć jako stracili bramkę to w ciągu dwóch minut potrafili odrobić straty. Dużym zaskoczeniem było wprowadzenie do pierwszego zespołu kilku młodych piłkarzy, którzy wcześniej za kadencji trenera Zielińskiego mieli tylko iluzoryczne szanse na pojawienie się w pierwszej jedenastce. Adam Wilk, Kamil Pestka czy Michał Helik pokazali się jednak z dobrej strony. Po pierwszym meczu trener Probierz powiedział:

Michał Probierz (Cracovia): Zaczęliśmy bardzo dobrze, szybko otworzyliśmy wynik. Szkoda, że tak szybko straciliśmy bramkę. Parę akcji było dobrych, ale momentami widać było, że brakuje nam zgrania. Przed nami jeszcze wiele pracy. Powoli ten skład będzie się krystalizował. Brakuje jeszcze trochę zdecydowania i agresji w naszej grze. Będziemy systematycznie pracować, żeby już w następnym meczu w Gdańsku pokazać się z jeszcze lepszej strony. Tymczasem mamy punkt, z którego trzeba się cieszyć, biorąc pod uwagę niewykorzystany rzut karny Vassiljeva.

Drugi mecz z Lechią Gdańsk to już zupełnie inna Cracovia, która tylko w pierwszych piętnastu minutach dała się zepchnąć do defensywy. Stopniowo jednak zyskując przewagę podopieczni Michała Probierza zdobyli trzy braki, z czego uznano tylko jedną i mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla Pasów.

Michał Probierz (Cracovia): Przed meczem mówiłem, że musimy w Gdańsku grać w piłkę. Jednak już na samym początku nie potrafiliśmy uporządkować gry. Mieliśmy szczęście, że nie przegrywaliśmy, ale piłce szczęściu trzeba dopomóc. Wygrywając tutaj, zrobiliśmy kolejny ważny krok w budowie tej drużyny. W drugiej połowie szukaliśmy różnych rozwiązań. Zdjąłem Malarczyka, bo miał już żółtą kartę i bałem się, że wyleci z boiska. Wpuściłem Dytiatjewa, który miał problem z odpowiednim wejściem w mecz, z czasem czuł się coraz pewniej. Po jego wejściu, w pewnym momencie zmieniliśmy ustawienie na pięciu obrońców. Zwycięstwo z Lechią to dobry prognostyk przed dalszą pracą. Nie możemy się tym zadowolić. Nasza sytuacja będzie lepsza. Wróci pięciu zawodników, którzy mają urazy, a nie zakończyliśmy jeszcze transferów. Na pewno ktoś do nas dołączy. Jak nie ma VARu to się mylą na niekorzyść. Jak jest VAR to się mylą na korzyść. Skoro jednak sędzia nie uznał bramek, to trzeba uszanować jego decyzje. Teraz VAR będzie na jednym stadionie w kolejce i to jest problem, bo będą zespoły poszkodowane, a ktoś dostanie nagrodę. Cóż, zdobyliśmy trzy bramki, a wygraliśmy 1:0. Tak też można.

W ostatnim meczu z Koroną Kielce piłkarze Cracovii przegrali 4:2 po dość prostych błędach obrony.

Michał Probierz (Cracovia): Gratuluję obu zespołom, że wytrzymały tempo gry w takim upale i stworzyły niezłe widowisko. Szkoda, że przegrane z naszej strony. Mecz ułożył się dla nas najlepiej, jak mógł. Otworzyliśmy wynik spotkani i to nas chyba uśpiło. Za łatwo straciliśmy gola, to już kolejny raz w tym sezonie. Wiemy jednak nad czym pracować. Pamiętajmy, że my wciąż uczymy się tego zespołu. Tego, jak zawodnicy reagują na stratę bramki. Drugi gol Korony skomplikował sytuację, ale wróciliśmy do grania. Tyle, że nie mamy prawa, po zdobyciu wyrównującej bramki, tak postępować. Powinniśmy wybijać z rytmu rywali, wytrzymać do przerwy, bo odpocząć spokojnie, skorygować błędy. A my straciliśmy trzecią bramkę po indywidualnym błędzie. Nie można mieć pretensji do sędziego, bo decyzja o rzucie karnym była słuszna.

Potem za szybko straciliśmy gola na 4:2. Musieliśmy podjąć ryzyko. Zdobyliśmy bramkę, ale ze spalonego. Właśnie tego gola zabrakło, by stworzyć jeszcze ciekawsze widowisko. Pracujemy dalej. Otrzymaliśmy dzisiaj wiele odpowiedzi, wiemy, co mamy robić. Musimy dalej systematycznie pracować i wykorzystywać szanse, które otrzymujemy. Nikogo nie skreślam. Przygotowujemy się teraz do kolejnego spotkania z Lechem. W Kielcach widzieliśmy mecz ciekawy z jednej i drugiej strony. Ale gdy zdobywa się dwie bramki na wyjeździe, to trzeba wygrywać. Korona to dobry zespół, co pokazała już w tym sezonie. Na Legii poradziła sobie znakomicie. Do zwycięstwa wystarczyło jej tylko wykorzystanie kilku szans. Cudotwórców w piłce nie ma. Najłatwiej szukać usprawiedliwienia, że piłkarze źli, pogoda zła. Trzeba wziąć odpowiedzialność. Każdy na treningu walczy, gra i musi wykorzystać szanse. Każdy mecz jest inny. Powtórzę się, ale cały czas uczymy się tej drużyny. To młodzi zawodnicy, mają swoje wahania formy, ale nie zgodzę się, że są źli i nie nadają się. Potrzeba czasu, by grali na wysokim poziomie.

Czekamy na kolejne mecze Cracovii w tym sezonie. Najbliższy już w niedzielę z Lechem Poznań!

Autor: Rafał Fraś

author-avatar

Przeczytaj również

Orędzie Karola III na Wielki Czwartek – czym jest Royal Maundy?Orędzie Karola III na Wielki Czwartek – czym jest Royal Maundy?Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Dieta na Wielkanoc. Jak uniknąć dodatkowych kilogramów?Dieta na Wielkanoc. Jak uniknąć dodatkowych kilogramów?Błędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyBłędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wodyWielka Brytania uruchomi program odstraszania nuklearnegoWielka Brytania uruchomi program odstraszania nuklearnego
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj