Styl życia
Michael żyje?
Michael Jackson był bez wątpienia ikoną i legendą muzyki. Jego nagła śmierć poruszyła miliony ludzi na całym świecie.
Pomimo hucznego pogrzebu i łez rodziny, coraz większa ilość fanów piosenkarza zaczyna wierzyć, że Michael nadal żyje. Zwolennicy teorii spiskowych twierdzą, że Jackson sfingował swoją własną śmierć i ukrywa się teraz na jakiejś rajskiej wyspie. Kolejni śmiałkowie twierdzą, że widzieli żywego Jacksona w dzień jego śmierci po tym, jak ogłoszono jego zgon. Fani króla popu mają nawet dowody. W sieci pojawił się filmik, który ma potwierdzać prawdziwość tych twierdzeń. Autorzy nagrania mówią, że zostało ono zrobione kilka godzin po publicznym ogłoszeniu śmierci gwiazdora. Na zarejestrowanym materiale widać, jak szczupły mężczyzna wychodzi z furgonetki lekarza sądowego i wchodzi do budynku kostnicy. Twórcy filmu dodają, że tablice rejestracyjne samochodu widocznego na nagraniu są identyczne z tymi, które znajdowały się na furgonetce wywożącej ciało piosenkarza ze szpitala.