Bez kategorii
Mężczyzna zabił żonę, trójkę dzieci i siebie ze strachu przed karą za sfałszowanie certyfikatu covidowego
Mężczyzna, który sfałszował certyfikat covidowy i został przez to zwolniony z pracy, napisał w notatce przedśmiertnej, że boi się, iż w ramach kary zostaną jemu i jego żonie odebrane dzieci. Następnie sięgnął po broń i zabił swoje trzy córki, żonę, a następnie sam popełnił samobójstwo.
Do tragedii doszło w sobotę w Senzig, w Niemczech. Policja znalazła ciała dwójki osób dorosłych w wieku 40 lat oraz trzech dziewczynek w wieku 10, 8 i 4 lat. Wszyscy zmarli w wyniku ran postrzałowych.
- Przeczytaj też: Brytyjka zdruzgotana po tym, jak straciła pracę w domu opieki, bo nie chciała się zaszczepić [wideo]
Bał się kary za sfałszowanie certyfikatu covidowego
Prokurator powiedział, że mężczyzna, który był nauczycielem, odebrał życie swoim dzieciom, żonie i sobie, gdyż obawiał się kary po tym, jak został złapany na sfałszowaniu certyfikatu covidowego i zwolniony przez to z pracy. W odręcznej notatce znalezionej przez policję mężczyzna napisał, że sfałszował świadectwo swojej żony i boi się, że w ramach kary zostaną aresztowani i stracą dzieci. Dodał także, że jego pracodawca „chciał ukarać go z najwyższą surowością za fałszowanie zaświadczenia o szczepieniu”.
Pracodawca żony, którym był uniwersytet TH Wildau – jak podała gazeta Berliner Kurier – także dowiedział się o fałszywym certyfikacie covidowym.
Nie wiadomo, skąd mężczyzna posiadał broń palną, gdyż nie miał na nią licencji – podał prokurator. Policja została poinformowana o morderstwie przez sąsiadów, którzy zobaczyli ciała całej rodziny przez okna domu.
Obowiązkowe szczepienia
Niemcy obecnie bardzo zaostrzają restrykcje próbując w ten sposób przeciwdziałać czwartej fali pandemii koronawirusa. Od listopada pracownicy muszą wykazać, że są zaszczepieni przeciwko Covid, wyzdrowieli z infekcji lub mają negatywny wynik testu na koronawirusa.
Władze Niemiec uzgodniły w zeszłym tygodniu, że zabronią osobom niezaszczepionym dostępu do większości sklepów (poza spożywczymi i aptekami) oraz obiektów rekreacyjnych. Podczas gdy rząd niemiecki przygotowuje się też, aby od lutego 2022 roku szczepienia były obowiązkowe w określonych zawodach, w kraju odnotowuje się coraz więcej przypadków fałszowania certyfikatów covidowych.
W zeszłym miesiącu gazeta „Welt am Sonntag” doniosła, że ponad 2500 fałszywych zaświadczeń zostało zgłoszonych do 11 z 16 departamentów policji. Niemcy wydają papierowe świadectwa szczepień, które zawierają kody QR. Są one następnie skanowane, aby pokazać dowód szczepienia w krajowej aplikacji śledzącej. Dochodzenie gazety wykazało, że fałszywe certyfikaty były sprzedawane w internecie za około 170 funtów.