Praca i finanse
Mężczyzna udusił kobietę podczas uprawiania seksu!
Brytyjczyk udusił 20-letnią kobietę podczas uprawiania seksu. Poznał ją kilka godzin wcześniej na przystanku autobusowym, gdy wracał do domu.
Do zabójstwa doszło w Aberdeen w listopadzie zeszłego roku. Marc Bruce przyznał się do zabicia 20-letniej Chloe Miazek w jego mieszkaniu. Pochodząca z Kemnay w Aberdeenshire ofiara zginęła w ciągu kilku sekund po tym jak 32-letni Bruce złapał ją za szyję podczas seksu i udusił.
„Każdy w Wielkiej Brytanii musi umieć mówić po angielsku do wyznaczonej daty”
Dziewczyna poszła ze znajomymi do nocnego klubu 8 dni przed swoimi urodzinami. Jednak została z niego wyrzucona, ponieważ była nietrzeźwa. Wracając do domu spotkała Bruce'a na przystanku autobusowym. Wspólnie udali się do mieszkania mordercy, ponieważ oboje byli amatorami "erotycznego duszenia".
Kamery monitoringu zarejestrowały zabójcę jak przez godzinę chodził po ulicy miasta, a następnie skierował się na posterunek policji, gdzie powiedział: "zrobiłem coś strasznego".
"Zabiłem kogoś. W moim łóżku leży martwa kobieta" – dodał po chwili.
"Tłumaczył się, że położył swoje ręce wokół szyi tej dziewczyny podczas stosunku, co potwierdzają dowody. Sugerują one ponadto, że śmierć nastąpiła szybko. Trwała raczej kilka sekund. Dowody pokazują także, że nie użyto zbyt wielkiej siły" – powiedział prokurator, Jo McDonald.
Obrońca, Brian McConnachie powiedział: "dowody zebrane od poprzednich partnerów seksualnych Chloe Miazek wskazują, że była ona zainteresowana duszeniem w czasie stosunków. Nie chciałbym, żeby to tak zabrzmiało, ale wydaje mi się, że ona sama była winna swojemu nieszczęściu. Oskarżenie nie może ujawnić co dokładnie się działo między nimi, ale wszystko wskazuje na to, że oboje byli zainteresowani tematem podduszania. Bruce zeznał, że w jednym momencie wszystko było w porządku, a po chwili już nie".
Mężczyzna twierdzi, że jest niewinny i na razie nadal przebywa w areszcie. Wyrok zapadnie 5 kwietnia.