Życie w UK
Mężczyzna oskarżony o wielokrotne gwałty twierdzi, że cierpi na seksomnię. Mówi prawdę?
35-letni Lawrence Barilli został oskarżony o wielokrotne gwałty na dwóch kobietach. Problem polega jednak na tym, że Anglik ma zdiagnozowaną seksomnię…
Przed oblicze sądu w Glasgow 35-letniego Lawrence'a Barilliego doprowadziły zeznania aż dwóch kobiet. Anglik miał rzekomo wielokrotnie zgwałcić każdą z nich w trakcie snu, w latach 2008 – 2012. Przestępstwa te miały mieć miejsce w różnych lokalizacjach.
Seks, krew i alkohol – czyli podróże tylko dla dorosłych
Sprawa jednak nie jest tak prosta, jak się wydaje. Lawrence Barilli twierdzi, że lekarz zdiagnozował u niego seksomnię (inaczej zespół Morfeusza), a zatem przypadłość polegającą na wykazywaniu aktywności seksualnej podczas snu. Seksomnia objawia się znaczącym pobudzeniem seksualnym, które może być połączone m.in. z erekcją nocną, ejakulacją, lubrykacją pochwy, wokalizacją seksualną oraz z orgazmem. Seksomnia jest zaburzeniem w sensie klinicznym i nieleczona może doprowadzić właśnie chociażby do niezamierzonego gwałtu.
Seks halal – muzułmanka radzi, jak kobiety w islamie powinny cieszyć się ze współżycia!
Lawrence Barilli wyjaśnił przed sądem, że jest „obrzydliwym człowiekiem”, ale że w żadnym wypadku nie można go uznać za gwałciciela. Z zeznań mężczyzny wynika także, że obie kobiety wiedziały o jego przypadłości. – Zupełnie absurdalne jest to, że ona [jedna z ofiar] powiedziała coś takiego. Gwałt jest całkowicie odrażający. Nie jestem gwałcicielem. To czyste szaleństwo – bronił się w sądzie Anglik.
Sprawa jest nadal w toku i na obecny moment trudno jest przewidzieć, jaki wyrok może zostać wydany w tej sprawie. Na niekorzyść mężczyzny działa jednak fakt, że podczas zbliżeń zdarzyło mu się stosować przemoc fizyczną.
Chcecie być szczęśliwi? Zapomnijcie o pieniądzach i zadbajcie o sen i… seks