Bez kategorii
Metro: Kto nie może wejść do polskiego sklepu
Dzisiejsze Metro donosi o zajściu jakie miało miejsce w polskim sklepie w East Yorkshire, z którego pewna klientka warto dodać – Brytyjka, gdyż w tej historii przynależność narodowa jest istotna – została wyproszona.
Dyskryminacja rasowa w pracy >>
Biali Brytyjczycy ofiarami rasizmu >>
17 letnia klientka Kaley Leighton, została poproszona o opuszczenie polskiego sklepu o oryginalnej nazwie “Polski sklep”, tuz po tym jak została zapytana czy jest Brytyjką.
„Kiedy potwierdziłam, że jestem, dwukrotnie usłyszałam: Wynoś się z mojego sklepu! Poczułam złość i zakłopotanie”.
23 letni właściciel sklepu Michał Bak zaprzecza wszystkiemu mówiąc, że dziewczyna kłamie:
„Wielu Anglików kupuje w moim sklepie. A sytuacja którą opisuje dziewczyna to zwykłe nieporozumienie językowe”.
Dziewczyna wniosła oficjalną skargę na właściciela sklepu. Sprawą zajmuje się lokalny council.