Życie w UK
Merseyside: 31-letni Polak znaleziony martwy w wannie w domu swojego znajomego
Tragiczna śmierć Polaka w hrabstwie Merseyside. Ciało naszego rodaka zostało znalezione w wannie, w domu jego znajomego. Co było przyczyną śmierci 31-latka?
Do rzeczonych wydarzeń doszło w dniu 8 sierpnia 2018, roku w angielskim mieście Maghull (hrabstwo Merseyside). Nasz rodak był w UK zatrudniony jako pracownik budowlany i zwykle korzystał z możliwości noclegu zapewnianego przez pracodawcę. W tym czasie było to jednak niemożliwe i postanowił poprosić swojego znajomego o możliwość przenocowania u niego w domu. Jak podaje lokalny portal "Liverpool Echo" ze względu na to, że jego rodzina wyjechała na wakacje, nie stanowiło to żadnego problemu.
Martwy Polak w wannie
31-letni Polak razem z właścicielem domu przez kilka godzin oglądali telewizję wieczorem. Przed snem nasz rodak poszedł jeszcze do kuchni, aby przygotować sobie coś do jedzenia, a potem miał położyć się na kanapie. Kiedy gospodarz się obudził spostrzegał, że jego gościa na kanapie… nie ma. Zaczął przeszukiwać dom. Znalazł swojego kumpla w łazience, a konkretnie – w wannie.
Polak leżał w wannie, a woda z kranu wciąż się do niej lała. Okazało się również, że 31-latek nie reaguje w żaden sposób. Wydawał się martwy. Na miejsce wezwano policję. Gdy służby pojawiły się na miejscu odnotowały zgon. Nasz rodak nie żył.
Co było przyczyną śmierci?
Długo brytyjskim służbom i wymiarowi sprawiedliwości zajęło wyjaśnienie co się stało tamtej nocy w Maghull. Po trwającym ponad dwa i pół roku dochodzeniu ustalono, że śmierci naszego rodaka nie towarzyszyły żadne podejrzane okoliczności. Zmarł w wyniku zażywania amfetaminy. W jego krwi znaleziono ślady śmiertelnej ilości tego narkotyku.