Kryzys w UK

Matka straciła ponad 3400 funtów, gdy easyJet odwołał jej dwa loty

Fot. Getty

Matka straciła ponad 3400 funtów, gdy easyJet odwołał jej dwa loty

Fot. Getty/EasyJet

Matka dwójki małych dzieci, po wielu przejściach związanych z rezerwacją dla swojej rodziny w easyJet, była zdruzgotana, gdy personel pokładowy poinformował ją na lotnisku, że lot jednak się nie odbędzie. Kobieta domaga się odszkodowania.

Tuż przed wejściem na pokład kobieta dowiedziała się, że lot, którym wraz z rodziną miała wreszcie polecieć do Turcji na od dawna planowane wakacje, jednak został odwołany. 38-letnia Sarah z Cardiff miała być tak załamana, że „płakała na podłodze” na lotnisku.

Lot na wakacje odwołany w ostatniej chwili

Jak donosi portal Mirror, kobietę dotknął ogromny pech – choć można przypuszczać, że nie jest ona jedyną osobą, której przydarzyła się podobna historia w ostatnim czasie. Otóż, swoją podróż dla siebie i dwóch córek 38-latka zarezerwowała już trzy lata temu – niestety, z powodu pandemii wszystko było ciągle przekładane. Ostatecznie rodzina miała polecieć na upragnione wakacje 26 maja 2022 z lotniska w Bristolu.

Niestety, jak wiadomo maj był wyjątkowo złym okresem dla brytyjskich podróżnych, ponieważ popandemiczne braki kadrowe zmusiły wiele linii lotniczych do anulowania setek połączeń – loty były kasowane często na ostatnią chwilę. Dodatkowo, pod koniec maja easyJet został doktnięty awarią systemu IT, co jedynie spotęgowało złą sytuację – a właśnie z tym przewoźnikiem i w tym czasie miała podróżować Sarah razem ze swoimi córkami.

Przed samą podróżą nic nie zwiastowało kolejnych komplikacji. Rodzina pojawiła się więc na lotnisku planowo, czekając na odlot swojego samolotu. Kobieta przeszła przez całe lotnisko jakby nigdy nic i dopiero, gdy dotarła z dziećmi do bramki, dowiedziała się od personelu pokładowego, że jej lot został odwołany.

Kobiecie polecono, żeby następnego dnia pojechała na lotnisko Gatwick, skąd mogłaby polecieć alternatywnym samolotem. Niestety, ten drugi lot również został odwołany. Ostatecznie rodzinie udało się złapać inny samolot do Turcji z Cardiff – przepadło im już jednak pięć dni z zaplanowanych wakacji.

Straciła ponad 3,4 tys. GBP i domaga się pełnego odszkodowania

W rozmowie z Mirrorem kobieta powiedziała, że na sześć tygodni po dwóch lotach odwołanych na ostatnią chwilę, nie otrzymała żadnego odszkodowania od easyJet: „Od razu złożyłam wniosek o odszkodowanie. Dotyczyło to straconych dni wakacji, odwołanych lotów, a także podróży do Londynu i hotelu”. 8 lipca Sarah została poinformowana, że przyznano jej 1050 funtów rekompensaty – po 350 funtów na osobę dla niej i jej dwóch córek – w związku z lotem z Gatwick. Jednak wniosek o odszkodowanie za odwołany lot z Bristolu został odrzucony.

38-latka twierdzi, że łącznie straciła 3455 funtów. W koszty wlicza przede wszystkim 700 funtów za lot z Bristolu, który został odwołany, a za który nie otrzymała odszkodowania, a także 305 funtów za hotel w Gatwick i 350 funtów za taksówkę, którą wzięła po tym, jak w Bristolu doradzono jej samolot z Gatwick. Ponadto, straciła 5 dni z wakacji zarezerwowanych w Turcji.

Co na to easyJet?

Rzecznik easyJet, cytowany przez portal Metro, powiedział, że personel pozostaje w bezpośrednim kontakcie z kobietą w sprawie roszczenia o odszkodowanie: „Bardzo nam przykro z powodu doświadczeń pani Thomas i jej rodziny w związku z odwołaniem lotów z powodu tymczasowego problemu z systemami IT 26 maja. Udostępniliśmy klientom dotkniętym tym problemem opcje zmiany rezerwacji lub otrzymania pełnego zwrotu pieniędzy, ale mimo to w pełni rozumiemy zakłócenia, jakie mogło to spowodować w ich planach. Przepraszamy również za opóźnienie w rozpatrzeniu jej wniosku. Nasz zespół obsługi klienta jest z nią w kontakcie, a roszczenie o odszkodowanie i zwrot kosztów zostało rozpatrzone”.

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

Kobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnychLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnych
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj