Bez kategorii

Mateusz Morawiecki na łamach “The Spectator” obnaża prawdę o Rosji i Europie

Polski premier na łamach "The Spectrator" demaskuje prawdę o Europie, Niemczech i solidarności europejskiej w perspektywie wojny na Ukrainie. W artykule autorstwa Mateusza Morawieckiego pojawia się wiele kontrowersyjnych tez, a także charakterystyczna narracja rządzącego w Polsce obozu politycznego.

Mateusz Morawiecki na łamach “The Spectator” obnaża prawdę o Rosji i Europie

W dniu wczorajszym, w poniedziałek 8 sierpnia 2022, na łamach portalu brytyjskiego tygodnika "The Spectator" ukazał się artykuł, który wyszedł spod pióra polskiego premiera. Przypomnijmy, mamy do czynienia z najstarszym nieprzerwanie wydawanym magazynem angielskojęzycznym. Pierwszy numer "The Spectator" ukazał się w lipcu 1828 roku, a w latach 1999–2005 jego redaktorem naczelnym był sam Boris Johnson, obecny premier Wielkiej Brytanii. Jest to jednocześnie jeden z najsłynniejszych konserwatywnych periodyków na świecie. O czym w "Spectatorze" pisze zatem premier Morawiecki? 

Szef polskiego rządu zwraca uwagę, że "wojna na Ukrainie obnażyła prawdę o Rosji", bo "wielu nie chciało dostrzec, że państwo Władimira Putina nadal ma imperialistyczne zapędy", jak podajemy z relacją PAP`u. "Ale wojna na Ukrainie obnażyła też prawdę o Europie" – dodaje także i zwraca uwagę na zupełnie inny aspekt tej sprawy. Co ma na myśli? O jaką prawdę chodzi? Liderzy najważniejszych krajów Europy pozostawali głusi na głos Polski, która ostrzegała przed zagrożeniem płynącym właśnie z Rosji. "To, że głos Polski został zignorowany, jest przykładem szerszego problemu, z jakim zmaga się UE. Każdy kraj ma być równy, ale praktyka polityczna pokazała, że głosy Niemiec i Francji liczą się ponad wszystko. W efekcie mamy do czynienia z formalną demokracją i de facto oligarchią, gdzie władzę sprawują najsilniejsi" – zaznaczał.

"Wojna na Ukrainie obnażyła też prawdę o Europie"

W ten sposób Morawiecki podkreślał, iż w UE rządzi nie demokracja, a najsilniejsze państwa, nawet pomimo tego, że wciąż obowiązuje przecież zasada jednomyślności. Jednocześnie, krytykując Europę, uderzał przede wszystkim w Niemcy. "Gdyby w ostatnich latach Europa zawsze działała tak, jak chciały tego Niemcy, to zadajmy sobie pytanie: czy dziś bylibyśmy w lepszej czy gorszej sytuacji?" – pytał retorycznie polski premier. 

"Gdyby Europa wysłała broń na Ukrainę na taką samą skalę i w takim samym tempie, co Niemcy, wojna zakończyłaby się już dawno temu – absolutnym zwycięstwem Rosji. A Europa byłaby w przededniu kolejnej wojny" – dodawał, jak podajemy za PAP`em. Krytyka Niemiec jest tu mocna i szeroka, ale nie może dziwić, ponieważ obóz Zjednoczonej Prawicy w swojej narracji medialnej jest niezwykle antyniemiecki. 

Polskie premier ostro o "unijnym imperializmie" i Niemczech

"Jeśli naprawdę chcemy dziś mówić o wartościach demokratycznych, to czas na wielki rachunek sumienia Europy. Zbyt długo najważniejszą wartością dla wielu krajów była niska cena rosyjskiego gazu. A przecież wiemy teraz, że była ona tak niska, bo nie doliczono do niej +podatku krwi+, który płaci dziś Ukraina. Pokonanie imperializmu w Europie to także wyzwanie dla samej Unii Europejskiej. Organizacje międzynarodowe będą mogły skutecznie przeciwstawić się imperializmowi tylko wtedy, gdy same będą bronić podstawowych wartości, takich jak wolność i równość wszystkich swoich państw członkowskich. Jest to szczególnie istotne w odniesieniu do UE" – podsumowywał.

Jednocześnie, trudno oprzeć się wrażeniu, że pisanie o "unijnym imperializmie" na łamach magazynu, który wspiera ideowo Brexit wpisuje się jednocześnie w narrację odchodzenie Polski od integracji europejskiej uprawianą przez rząd Morawieckiego, a także możne je łączyć z prowadzą na użytek polityki wewnętrznej narracji o "niezależnym sądownictwie".

 

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Błędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyBłędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wody
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj