Praca i finanse

Małżeństwo Brytyjczyków wygrało £115 mln na loterii EuroMillions. Połowę rozdali już na szczytne cele

Fot. Getty

Małżeństwo Brytyjczyków wygrało £115 mln na loterii EuroMillions. Połowę rozdali już na szczytne cele

Euromillions 2

Takich historii nie słyszy się zbyt często – w końcu osoby, które wygrywają duże pieniądze, raczej szybko je trwonią na własne, nie zawsze przemyślane zachcianki, niż konsekwentnie realizują jakiś cel. Ale Frances i Patrickowi Connolly – Brytyjczykom o wielkim sercu – wygrana dała możliwość niesienia skutecznej pomocy osobom potrzebującym. 

Frances i Patrick Connolly stali się szczęśliwymi posiadaczami kuponu EuroMillions opiewającego na £115 mln niecałe dwa lata temu. I choć tak wielka wygrana bardzo ich zaskoczyła, to nie dali się oni jej zwariować. W ciągu zaledwie kilku godzin od momentu, gdy dowiedzieli się o wygranej, małżeństwo przystąpiło do sporządzania dokładnego planu podziału pieniędzy wśród członków rodziny oraz osoby potrzebujące (lub reprezentujące je organizacje). W ten właśnie sposób szczęśliwi zwycięzcy loterii EuroMillions wydali już ponad połowę wygranej – £60mln. 

Wielkie pieniądze na cele charytatywne

Frances i Patrick Connolly rozdali część pieniędzy rodzinie (zwłaszcza trzem córkom, trzem wnukom i rodzeństwu), ale to nie były kwoty astronomiczne. Większość pieniędzy Brytyjczycy przeznaczyli jak na razie na cele charytatywne, m.in. wyposażając dzieci z uboższych rodzin w komputery lub robiąc ponad 1000 prezentów dla pacjentów w szpitalach. Poza tym małżeństwo założyło dwie organizacje charytatywne – The PFC Trust i The Kathleen Graham Foundation, inwestując w każdą po £1 mln. – To nie ma nic wspólnego z wielkością wygranej. Taka jest moja natura. Mój mąż zawsze żartował, że jeśli coś wygram, to wszystko to rozdam. I miał rację – wyznała Frances Connolly na łamach „Daily Mirror”. 

 

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj