Małe lotnisko zagrożeniem dla giganta

Rządowe plany budowy sieci szybkiej kolei mogą przyczynić się do degradacji znaczenia lotniska Heathrow. Jak informuje „The Guardian”, w pobliżu niedużego lotniska w Birmingham, położonego przy trasie M42, ma powstać stacja kolejowa łącząca największe miasta Wielkiej Brytanii.

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

Zablokowano rozbudowę lotniska Heathrow >>

Dzięki superszybkim pociągom podróż z najbardziej oddalonych zakątków Wysp do Birmingham ma trwać nie dłużej niż 50 minut. Dla wiodącego prym w przewozach pasażerskich stołecznego lotniska będzie to prawdziwa tragedia, bowiem czas dojazdu na lotnisko Birmingham z londyńskiej stacji Euston wyniesie dokładnie tyle samo co na Heathrow. Plany budowy sieci szybkiej kolei nie zostały zbyt ciepło przyjęte przez BAA – właściciela Heathrow, na którym każdego roku odprawianych jest do 181 miejsc na całym świecie średnio 66 milionów pasażerów. Z kolei władze lotniska w Birmingham nie ukrywają swojej radości i już planują rozbudowę obiektu. Po modernizacji, dzięki m.in. dodatkowym pasom startowym, lotnisko ma do roku 2030 odprawiać nawet 27 milionów pasażerów rocznie. Władze lotniska chcą, by z Birmingham można było latać do takich miejsc jak San Francisco czy też do miast w Chinach.

Fot. GETTY IMAGES

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

Zablokowano rozbudowę lotniska Heathrow >>