“Maddie zmarła w hotelu”

Brytyjski dziennik „The Sun” opublikował wypowiedź portugalskiego policjanta, który twierdzi, że Madeleine McCann zmarła w hotelowym pokoju.

Szkocja: Biją Polaków >>

Wielka Brytania: Epidemia nożowników >>

Wg The Sun Policjant nie obwinia rodziców o śmierć dziecka. Jest on natomiast przekonany, że dziecko nie żyje. W dniu dzisiejszym zostały przekazane akta sprawy rodzicom Maddie, którzy na własną rękę rozpoczęli poszukiwania dziecka. Portugalska policja zdecydowała się zamknąć śledztwo w związku z brakiem nowych dowodów w sprawie.

Jednocześnie media donoszą, że „81 nowych informacji zostanie przekazanych Kate i Gerremu McCannom, aby pomóc im w śledztwie”.
‘Nowe informacje’ oznacza w tym przepadku takie informacje, które nie zostały wcześniej upublicznione.

Goncalo Amaral, inspektor prowadzący sprawę zaginięcia dziewczynki ma inne zdanie – twierdzi, że dziewczynka nie zginęła w hotelowym pokoju.  Został on odsunięty od śledztwa po tym jak otwarcie skrytykował działania brytyjskiej policji. Krytykował także działania rodziców, twierdząc, że na prowadzenie śledztwa zbyt duży wpływ miała kampania rodziców Maddie.
Obaj policjanci zgadzają się jednak co do faktu, że dziewczynka nie żyje. Goncalo Amaral podczas wywiadu w portugalskiej telewizji powiedział:

„Rodzice są podejrzanymi i istnieją tropy w sprawie, które prowadzą właśnie do nich”.

Były inspektor zamierza wkrótce opublikować książkę o sprawie zniknięcia Maddie.

gp