Ma pewne miejsce w parlamencie i zapomniała odpowiedzi na najprostsze pytanie

Ten wywiad Ruth Cadbury raczej nie będzie należał do najlepszych chwil w karierze politycznej brytyjskiej działaczki Partii Pracy. Zapytana przez dziennikarza The Chiswick Calendar o główne punkty programu swojej partii po prostu zaniemówiła.

„Hmmm. Nie pamiętam głównych… Muszę to sprawdzić… Czytam to każdego dnia… Główne punkty programu Partii Pracy to…” – wiła się polityk, przed wyraźnie rozbawionym dziennikarzem, który stwierdził, że „to chyba nienajlepiej, skoro musi Pani sprawdzić te punkty”.

Zawstydzona polityk schowała twarz w dłoniach i ciężko westchnęła, po czym stwierdziła, że absolutnym priorytetem jest równoważenie wydatków publicznych i wpływów do budżetu, po czym już spokojniejsza wymieniła wszystkie podstawowe elementy programu, jak praca dla młodych i wsparcie dla NHS.

Ruth Cadbury jest kandydatką Partii Pracy z okręgu Brentford i Isleworth. W majowych wyborach zetrze się z konserwatywną posłanką z tego okręgu Mary Macleod. Póki co sondaże dają jej dużą przewagę i wszyscy traktują ten okręg jako „safe seat” dla Partii Pracy, choć po tym wywiadzie nie jest to wcale takie pewne.