Styl życia
Ludzie mylą zjadliwy KORONAWIRUS z… meksykańskim PIWEM! Wpisują w Google: „Beer Virus’ lub ‘Corona Beer Virus’
Fot. Getty
Choć wydaje się to być niebywałe, to tysiące ludzi na świecie myli nowy zjadliwy wirus 2019-nCoV – KORONAWIRUS – z meksykańskim piwem CORONA. Według Google Trends w samych Stanach Zjednoczonych liczba zapytań o piwo Corona Extra wzrosła o 1100 proc. od momentu wybuchu epidemii. Z kolei w innych częściach globu o piwo Corona najczęściej pytali mieszkańcy Kambodży, Portugalii i Czech.
Wśród haseł najczęściej wpisywanych do wyszukiwarki znalazły się frazy „beer virus” (wirus piwny) i „corona beer virus” (wirus piwa corona). I choć jak najbardziej można zrozumieć narastający wśród ludzi niepokój związany z pojawieniem się nowego, niebezpiecznego wirusa, to już trudno pojąć, jak ludzie mogą podejrzewać, że wirus ma coś wspólnego z delikatnym alkoholowym trunkiem rodem z Meksyku.
Tymczasem koronawirus, który nie ma nic wspólnego z piwem, a który prawdopodobnie przeniósł się na ludzi z dzikich zwierząt sprzedawanych na lokalnych targach w Wuhan, zbiera dalsze żniwo. Wirus zabił już 170 osób i zakaził blisko 8000. Ofiary śmiertelne jak na razie zostały odnotowane jedynie w Chinach, natomiast przypadki zachorowań na zapalenie płuc na skutek zakażenia 2019-nCoV potwierdziły też takie kraje jak Tajlandia, Japonia, Francja, Niemcy, Finlandia, Kanada, Stany Zjednoczone i Australia.
Koronawirus: Jak można się zarazić, jakie są objawy i czy naprawdę mamy się czego obawiać?
Jeśli chodzi o Wielką Brytanię, to NHS wciąż nie potwierdziło żadnego przypadku zachorowania na zapalenie płuc wywołane koronawirusem. Trwa natomiast akcja ściągania do kraju Brytyjczyków uwięzionych w Wuhan, którzy zgodzili się poddać po przyjeździe do UK dobrowolnej kwarantannie w odosobnionym miejscu w Anglii północno – zachodniej.