Bez kategorii
LOT sprzedaje boeinga Wrony
Boeing 767 „Papa Charlie”, którym kapitan Tadeusz Wrona wylądował bez podwozia na warszawskim lotnisku, ratując życie pasażerów, nie będzie już latał w liniach LOT.
Firma sprzedaje maszynę – w całości lub na części. Nazywany „Papa Charlie” od ostatnich liter kodu rejestracyjnego SP-LPC – boeing zmieni właściciela już na początku lipca. LOT chce go pożegnać z honorami. Rzecznik linii Leszek Chorzewski podkreślal, że LOT jest dumny nie tylko z bohaterskiej załogi, ale także z samego samolotu, „którego solidność stanowiła gwarancję bezpieczeństwa dla pasażerów”. Cena minimalna wyniesie kilka milionów dolarów. Ogłoszenia o sprzedaży samolotu pojawią się w prasie już niedługo. Firma rozważa oddzielną sprzedaż kadłuba i silników. Taka sprzedaż jest możliwa, bo niemal pewne jest, że maszyna raczej już nie poleci. PLL LOT już uruchomiła procedurę wyrejestrowania „Papa Charlie” z Rejestru Cywilnych Statków Powietrznych ULC./ GAZETA.PL, źródło: PANORAMA