Życie w UK
Londyńczyk oferuje dżihadystom 50 tys, funtów za swoją głowę, ale ostrzega: „Mam miecz, powodzenia!”
fot: Twitter / Andre Walker
„Nie boję się ISIS… chodźcie chłopaki, podejmijcie walkę!” – mówi dziennikarz Andre Walker, który zamieścił na Twitterze swoje zdjęcie z mieczem w ręce.
W ramach zemsty za atak terrorystyczny na London Bridge dziennikarz „New York Observer ”, Andre Walker wyzwał dżihadystów do walki. Zaoferował im również 50,000 funtów nagrody za swoją głowę. „Nagroda za moją głowę. Dla jakiegokolwiek terrorysty z #ISIS, który mnie zabije, 50 tys. funtów. Podam swój adres. Żadnej policji. Ale mam miecz. Powodzenia!” – napisał Walker na Twitterze pod zdjęciem, na którym pozuje ze wspomnianym mieczem na tle Tamizy.
„NA PODŁOGĘ!” Zobaczcie, co działo się w pubie przy London Bridge w czasie ataku [wideo]
Jednak reakcje twitterowiczów na jego wyzwanie były… różne. Niektórzy podjęli inicjatywę, inni z kolei krytykowali dziennikarza. Ktoś napisał: „Ujmijmy to jasno. Będziesz fundował terroryzm?” Inna osoba wytknęła Walkerowi, że noszenie miecza w miejscu publicznym jest nielegalne.
Zamachowiec poderżnął gardło 32-letniej kobiecie, gdy jadła kolację w restauracji w Londynie!
Sam dziennikarz tłumaczy, że powód umieszczenia przez niego ogłoszenia na Twitterze jest bardzo prosty. „Chodzi o walkę na czystych zasadach z kimś, kto jest równym przeciwnikiem. Nie ma żadnego honoru w rozjeżdżaniu dzieci” – napisał Walker. Twierdzi on, że jako wolny człowiek w Londynie posiada miecz. „A moja oferta dla jakiegokolwiek terrorysty jest taka – dlaczego nie zmierzysz się z kimś tobie równym” – podsumowuje.