Życie w UK
Londyn zaleje fala upałów, ale zimnej wody w kranie nie zabraknie – zapewniają władze
Met Office ostrzega, że początek tygodnia będzie wyjątkowo upalny – temperatury mają przewyższyć 30 C. O to, aby w słonecznym ukropie nie zabrakło zimnej wody dla ochłody, zadbali pracownicy wodociągów. Hektolitry wodnych zapasów już od kilku dni czekają w pogotowiu.
Zdaniem meteorologów nadchodzące dni będą wyjątkowo upalne. Do środy słupki rtęci mają nie opadać poniżej 25 C i miejscami przekraczać nawet 30. Najcieplej będzie w południowo-wschodnich rejonach Anglii. Specjaliści nie sądzą jednak, że zostanie złamany tegoroczny upalny rekord z przed miesiąca, kiedy to temperatura sięgnęła 33.5 C.
Dla tych, którzy upały znoszą kiepsko pocieszeniem może być fakt, że zimnej wody w kranach nie zabraknie. Thames Water zapowiedziało, że zapasy, jakie zgromadziła w związku z upałami sięgają 450 milionów litrów – ilość, która wystarczy, aby wypełnić 900 tysięcy dmuchanych baseników dla dzieci.
Gromadzenie tak wielkich zapasów ma swoje uzasadnienie – w gorące dni zużycie wody w Londynie wzrasta bowiem średnio o 14 proc., a w całym regionie Doliny Tamizy – nawet o 27 proc.
Woda gotowana w nowych czajnikach jest niezdatna do picia – specjaliści nie wiedzą, dlaczego
Jak tłumaczył Mark Jenner, kierownik systemów operacyjnych w Thames Water, zużycie wody przez mieszkańców jest nieustannie monitorowane. “Dysponujemy całym sztabem specjalistów, których zadaniem jest analizowanie warunków pogodowych na przestrzeni roku, oraz związanych z tym wahań w zużyciu wody” – tłumaczył Jenner. “W niektórych miejscach zapotrzebowanie pod wieczór potrafi zwiększać się nawet trzykrotnie. Musimy więc szacować, ile wody wpuścić do systemu danego dnia” – dodał.
Średnio Thames Water wypuszcza do londyńskich kranów 2,100 megalitrów wody dziennie. Jeden megalitr odpowiada jednemu milionowi litrów.
Absurdalne warunki wynajmu mieszkania: ciepła woda co drugi dzień!