Życie w UK

Londyn, czyli do trzech razy sztuka

Stolica Zjednoczonego Królestwa zdecydowanie wysforowała się na czoło rankingu miast, które więcej niż jeden raz miało zaszczyt gościć najlepszych sportowców globu. Na sportowych arenach Londynu już po raz trzeci rozgrywać się będzie batalia o olimpijskie krążki.

Londyn, czyli do trzech razy sztuka

Choć trzeba przyznać, że we wspomnianej klasyfikacji Londyn nie miał zbyt wielkiej konkurencji. Dotychczas po dwa razy rolę gospodarza letnich igrzysk olimpijskich powierzono jeszcze jedynie Atenom (1896 i 2004), Paryżowi (1900 i 1924) oraz Los Angeles (1932 i 1984). Przy okazji „trzeciego rozdania” warto przypomnieć garść ciekawostek z dwóch poprzednich. 

 W 1908 roku igrzyska pierwotnie miały odbyć się w Rzymie, jednak na kilkanaście miesięcy przed terminem ich rozpoczęcia Włosi wycofali się z ich organizacji.

Baron Pierre de Coubertin ponoć ustalił nawet z papieżem program regat gondolierów, które miały odbyć się w Wenecji. Kiedy wydawało się, że żaden kraj nie zdoła ich przeprowadzić, Anglia czołowa wówczas potęga sportowa świata podjęła wyzwanie i przyjęła role gospodarza.
 
Sir Arthur Conan Doyle sędzią

W zachodnim Londynie na śmieciach i gruzowisku powstał największy wówczas stadion Europy, mogący pomieścić aż 80 tysięcy widzów. Stadion wzniesiono w rekordowym wprost terminie, w ciągu zaledwie dziewięciu i pół miesiąca!

Żadne źródła nie wspominają o paskarskich premiach dla wykonawców, jak to miało miejsce wiele lat później w stolicy Polski… Stadion White City był nadzwyczaj osobliwy.

Obwód bieżni wynosił 537 metrów, toru kolarskiego 604. Bieżnia i tor otaczały boisko do piłki nożnej oraz… basen pływacki o długości aż 100 metrów z wieżami do skoków do wody. Zdarzało się, że widzowie jednocześnie obserwowali zawody lekkoatletyczne, kolarskie oraz pływackie! Koszt budowy stadionu wyniósł pół miliona dolarów.
 

Do rzadkości należą przypadki, by bohaterem igrzysk został zawodnik, który nie może poszczycić się zdobyciem medalu, choć pierwszy dotarł do mety. Takie wydarzenia miało miejsce w Londynie.

Włoch Pietri Dorando po prawdziwie heroicznej walce w biegu maratońskim, jako pierwszy wpadł na stadion i gdy do przebycia miał zaledwie 400 metrów wyczerpany kilkakrotnie padał na bieżnię. Był u kresu sił.

Po ostatnim upadku nie mógł się już podnieść. Wówczas przebywający na boisku w roli sędziego sir Arthur Conan Doyle – autor przygód detektywa Sherlocka Holmesa – podbiegł do leżącego Włocha i wraz z jednym z policjantów podniósł go i podprowadził kilka metrów do mety. Gdy Dorando przerwał taśmę, Amerykanin Hayes był 130 m za nim.

Tuż po biegu zabrano Włoch na nosze i przewieziono do szpitala. Publiczność domagała się przyznania mu złotego medalu, ale przepisom musiało stać się za dość i Pietri Dorando został zdyskwalifikowany. Jednak w dniu zakończenia igrzysk otrzymał złoty puchar pocieszenia z rąk królowej Aleksandry, która była świadkiem jego walki.

Medal bez walki

Zaskakujący przebieg miała rywalizacja w finałowym biegu na 400 m, do którego zakwalifikowało się trzech Amerykanów (Carpenter, Taylor, Robbins) oraz Anglik, ulubieniec publiczności – W. Halswell. Tuż po starcie na prowadzenie wyszedł Robbins. Jednak na wirażu, a biegano wówczas bez wyznaczonych torów, doszedł do niego Carpenter i obaj Amerykanie biegnąc pierś w pierś blokowali ataki Anglika.

Po jednym z takich ataków Halswell został potrącony przez kończącego bieg na pierwszym miejscu Carpentera. Został on jednak zdyskwalifikowany i zarządzono powtórzenie biegu. Miał się on tym razem odbyć po wyznaczonych torach. Na znak protestu pozostali dwaj Amerykanie odmówili udziału w biegu. W rezultacie Halswell pobiegł w pojedynkę.

Był to jedyny w dziejach olimpizmu przypadek, kiedy zawodnik zdobył złoty medal bez walki z rywalami. Na londyńskich igrzyskach po raz pierwszy startowały kobiety w tenisie oraz… jeździe figurowej na łyżwach, którą rozgrywano na sztucznym lodowisku. Ciekawostką jest też fakt rozegrania wyścigów… łodzi motorowych. 

Warto dodać, że po latach stadion olimpijski był między innymi obiektem żużlowej drużyny White City Rabels. W roku 1977 w jej barwach Marek Cieślak sięgnął po tytuł drużynowego mistrza Wielkiej Brytanii. Obiekt przetrwał do 1985 roku. Dziś na jego miejscu stoją gmachy BBC.

Pieski a igrzyska

Pierwsze po II wojnie światowej igrzyska rozegrane zostały w Londynie w roku 1948. Stanowiły jakby rekompensatę za rok 1944, kiedy to sportowcy z całego świata mieli spotkać się nad Tamizą, ale za sprawą Niemiec plany te musiały zostać zrewidowane…

Trudno się dziwić, iż Niemcy i Japonia nie zostały dopuszczone do udziału w rywalizacji o medale. Dziwne to były igrzyska. Wśród ruin, w sytuacji, gdy obowiązywał jeszcze system kartek żywnościowych. Wiele ekip przywiozło własny wikt. Holendrzy przekazali organizatorom 100 ton warzyw i owoców, Duńczycy zapewnili jaja, zaś Czesi dostarczyli 20 tysięcy butelek wody mineralnej.

Nie lepiej było z opierunkiem. Zabrakło miejsc w hotelach i niektóre ekipy zakwaterowano w koszarach i internatach. Polscy sportowcy między innymi zamieszkali w koszarach, w których podczas wojny stacjonował słynny lotniczy Dywizjon 303. Główną areną igrzysk był okazały stadion Wembley.

Cóż z tego, skoro uzewnętrzniły się osobliwe przyzwyczajenia Brytyjczyków. Zaledwie dwa – trzy tysiące kibiców zasiadało na trybunach Empire Stadium, by śledzić zmagania najlepszych atletów globu, podczas gdy tłumy waliły, by oglądać… wyścigi psów.
  

Już wówczas dała też o sobie znać pewna specyfika Wyspiarzy, czyli daleko idące problemy ze sztuką unikania popełniania błędów, że ujmę to nad wyraz subtelnie.

Po finałowym biegu rozstawnym 4 x 400 m ogłoszono, że sztafeta amerykańska, która osiągnęła zadecydowanie najlepszy czas, została zdyskwalifikowana za przekroczenie strefy zmian. Mimo iż w tej sytuacji złote medale przypadły w udziale Anglikom, to werdykt ten przyjęto na trybunach raczej chłodno.

Amerykanie finiszowali z przewagą dobrych kilku metrów. Dopiero po sprawdzeniu filmu stwierdzono, że zmiana była prawidłowa i złote krążki odebrano Anglikom. Interesujący był ring, na którym rozgrywano walki bokserskie. Ustawiono go na pomoście przerzuconym przez basen pływacki, co sprawiało wiele trudności natury technicznej. Jeszcze trudniejsza okazała się kwestia obiektywności podejmowania decyzji przez sędziów.

Dość powiedzieć, że po trzech dniach walk musiano wykluczyć od dalszego prowadzenia i punktowania walk aż osiemnastu arbitrów! To rekord w dziejach igrzysk! Jeszcze dwa znamienne obrazki z tamtych igrzysk. Jeden z dziennikarzy angielskich chciał znaleźć sportowca palącego papierosy i…  nie mógł takiego znaleźć! Natomiast w olbrzymim barze usytuowanym tuż przy stadionie Wembley w ciągu pierwszych dziewięciu dni trwania igrzysk sprzedano zaledwie pół litra szampana!
 

Jerzy Kraśnicki

 

 

 

author-avatar

Przeczytaj również

Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UK
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj