Styl życia
Londyn coraz bardziej zatłoczony – kiedy stolica UK będzie liczyła 10 milionów mieszkańców?
Przyrost ludności w Londynie jest najszybszy w skali całego Zjednoczonego Królestwa. Według danych ONS (Office for National Statistics) w 2024 w stolicy będzie mieszkało 9.7 miliona ludzi, a w ciągu najbliższej liczba ta sięgnie nawet 10 milionów!
Ze wzrostem populacji mamy jednak do czynienia nie tylko w finansowej stolicy świata, ale również w innych regionach kraju, choć tam nie jest on, aż tak dynamiczny. Najszybciej ludzi przybywa na wschodzie i południowym-wschodzie Anglii. Co ciekawa nie rośnie liczba osób młodych, ale ilość ludzi, którzy skończyli 65 rok życia.
Mieszkanie dla Polaka w Londynie – nie uwierzysz, gdzie jest toaleta!
Niestety, angielskie społeczeństwo nie jest wyjątkiem na mapie Europy – przyrost naturalny jest niski, a społeczeństwo się starzeje. Liczba mieszkańców jednak rośnie, co ma rzecz jasna związek z stale rosnącą imigracją…
Najszybciej populacja rośnie we wschodniej części Londynu – dzielnice Tower Hamlets, Barking and Dagenham oraz Newham biją pod tym względem rekordy w skali kraju. Z kolei poza stolicą na największy przyrost ludności może liczyć Northamptonshire, którego populacja rośnie rocznie aż o 17% w skali roku. Najsłabiej pod tym względem prezentują się regiony położone na północnym-wschodzie, północnym-zachodzie oraz w hrabstwie Yorkshire and The Humber (tam wskaźnik ten wynosi zaledwie 3.1%).
Jak otwarte jest Tesco i inne duże sklepy podczas Bank Holiday?
Rzecz jasna nie wszędzie taki trend się utrzymuje. W 9 z 324 rejonach specjaliści z ONS przewidują spadek populacji. Siedem z nich leży na północno-zachodnim wybrzeżu Wyspy (to między innymi Blackpool i Burnley), a także Radcar i Cleveland oraz Richmondshire.
W skali całego kraju do połowy 2024 roku populacja wzrośnie z 54.3 mln do 58.4. Ciekawe o ilu z tych ludzi będzie można powiedzieć, że są prawdziwie Brytyjczykami, a ilu z nich będzie jedynie imigrantami, którzy do kraju przyjechali za pracą i nie mają zamiaru integrować się z lokalną społecznością (mimo posiadanego paszportu)…