London Underground: Kiepski system łączności

Nowy system łączności radiowej w londyńskim metrze, który kosztował dwa miliardy funtów, w ciągu dwóch miesięcy działania zanotował już ponad 100 awarii.

Kierowcy znowu strajkują >>

Będzie modernizacja londyńskiego metra >>

System o nazwie Connect, który łączy stacje z centrami kontroli w sieci London Underground (LU), spowodował już kilkakrotnie zamknięcie niektórych linii metra.

Rzecznik prasowy LU powiedział, że większość usterek nie ma wpływu na działanie i punktualność metra.

Po atakach z 7 lipca 2005 roku to właśnie bardzo zła komunikacja radiowa w LU była obiektem dość ostrej krytyki.

Co prawda system Connect nie jest powiązany z systemem radiowym używanym przez służby ratownicze, ale awarie jakie się przydarzyły spowodowały falę pytań co będzie, gdy w metrze wydarzy się poważny wypadek, a system Connect zawiedzie?

Część z awarii to bardzo drobne usterki, jak na przykład awaria systemu głośnomówiącego, jednak inne awarie prowadzą do zatrzymania kursu całej linii, a to powoduje chaos i niepokój wśród pasażerów.

Trzy tygodnie temu w godzinach szczytu linia Central została zamknięta z powodu awarii systemu radiowego. Podobna awaria wydarzyła się w sierpniu na linii District.

Jak mówią maszyniści pracujący w metrze, to powoduje wątpliwości co do bezpieczeństwa i zwiększa ich obawy związane z tym systemem.

Jeden z maszynistów powiedział BBC, że może się zdarzyć, iż maszynista będzie podłączony do złego centrum kontroli, a to może skończyć się tragicznie.

Rzecznik prasowy LU powiedział:

„Większość problemów z systemem Connect nie ma żadnego oddziaływania na rozkład i punktualność jazdy metra”.

„London Underground przeprowadza teraz śledztwo mające wyjaśnić przyczyny trzech poważniejszych awarii, które miały miejsce w sierpniu tego roku. Śledztwo jest w toku, ale już teraz wprowadziliśmy procedury mające zapobiec ponownego typu awariom w przyszłości”.

dt