Życie w UK
Lockdown w Szkocji – w 11 regionach wprowadzono najwyższy poziom obostrzeń [WIDEO]
W piątek 20 listopada w jedenastu regionach Szkocji zostanie wprowadzony czwarty, a więc najwyższy poziom obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. W praktyce oznacza to wprowadzenie lockdownu w części kraju.
Od najbliższego piątku ponad dwa miliony ludzi ma zostać objętych najsurowszymi restrykcjami obowiązującymi w Szkocji. Wytyczne związane z czwartym, a więc najwyższym stopniem zagrożenia epidemiologicznego, wejdą w życie w sumie w jedenastu regionach w zachodniej i środkowej części kraju, w tym w samym Glasgow. Najwyższe restrykcję mają obowiązywać do dnia 11 grudnia.
Nowe regulację będą obowiązywać w: West Dunbartonshire, East Dunbartonshire, Renfrewshire, East Renfrewshire, Glasgow, North Lanarkshire, South Lanarkshire, West Lothian, East Ayrshire, South Ayrshire i Stirling.
Warto w tym miejscu również dodać, że od wtorku 24 listopada regiony Lothian i Midlothian, a więc obszary leżące na wschód od Edynburga, zostają przeniesione ze strefy trzeciej do drugiej.
Wśród obostrzeń, jakie mają obowiązywać na poziomie czwartym znajduje się zakaz podróży z tych regionów do obszarów znajdujących się w niższej strefie obostrzeń oraz – z drugiej strony – mieszkańcy stref od 1 do 3 nie będą mogli jeździć do "4". Opuszczanie gospodarstw domowych będzie możliwe tylko w najpilniejszych sprawach takich, jak praca, wyjście na potrzebne zakupy czy wizyta u lekarza. Zamknięte pozostaną wszystkie sklepy "non-essential", puby, restauracje i kawiarnie, a także siłownie i ośrodki wypoczynkowe, fryzjerzy i kosmetyczki. Szkoły i żłobki pozostaną otwarte.
Ograniczenia poziomu 4 najbardziej przypominają blokadę wprowadzoną w marcu, chociaż członkowie należący do dwóch gospodarstw domowych mogą nadal spotykać się na zewnątrz w grupach składających się z maksymalnie sześciu osób i nie ma żadnych ograniczeń co do ćwiczeń na świeżym powietrzu.
Pierwsza minister Szkocji Nicola Sturgeon zapowiedział, że policja będzie egzekwować nowe prawo zabraniające podróżowania do obszarów objętych poziomem 3 i 4 tylko "w ostateczności" i "tylko tam, gdzie doszło do wyraźnego i rażącego naruszenia". Szefowa szkockiego rządu podkreślała, że "ważne jest, aby ludzie nie podróżowali pomiędzy różnymi strefami".
Sturgeon powiedziała, że obostrzenia poziomu 4 mają obowiązywać "krótko". Padło obietnica, że zostaną zniesione 11 grudnia i dodano, że blokada "ma mieć to [pozytywny] wpływ na Boże Narodzenie i najtrudniejszy okres zimowy".
KLIKNIJ TUTAJ! POBIERZ aplikację "Polish Express" na swój telefon z Androidem