Lipsk: Masowe testy DNA

Policja ma zamiar pobrać próbki śliny od wszystkich mężczyzn mieszkających w Lipsku – zarówno tych wcześniej notowanych jak i tych bez kartotek.

Dzieciobójcy staną przed sądem >>

Chester: Utopiła 4-letnią córeczkę >>

Policja w ten sposób chce złapać mordercę, który zgwałcił i zabił ośmioletnią Michelle.

18 sierpnia dziewczynka była widziana po raz ostatni. Nigdy nie wróciła ze szkoły. W poszukiwania włączyły się setki mieszkańców i policjantów. Kilka dni później jej ciało odnaleziono w stawie. Lekarz sądowy orzekł, że została zgwałcona, a następnie uduszona.

Jak dotychczas nie trafiono na najmniejszy ślad mordercy.

Dlatego też policja wpadła na pomysł masowego przebadania próbek DNA męskiej populacji Lipska.

Funkcjonariusze stworzyli prawdopodobny profil mordercy, który najprawdopodobniej mieszka w sąsiedztwie.

Badania DNA mają być dobrowolne, ale w razie odmowy funkcjonariusze automatycznie przyjrzą się mężczyznom, którzy nie będą chcieli oddać próbki DNA.

Metoda ta okazała się skuteczna w Saksonii, gdzie 2 lata temu pobrano 14 tys. próbek śliny od mężczyzn w wieku 25-45 lat. Poszukiwano wtedy sprawcy gwałtów na 9- i 11-latce. Udało się, pedofila złapano 3 miesiące temu.

Policjanci zapewnili, że po odnalezieniu sprawcy zniszczą materiał.

gp