Życie w UK
Liczba żebraków na brytyjskich ulicach dramatycznie wzrasta
W niektórych rejonach Anglii i Walii policja odnotowała 70-procentowy wzrost liczby osób skazanych za żebractwo, co zdaniem specjalistów, jest dowodem na nieefektywność systemu socjalnego.
W niektórych rejonach liczba przypadków żebractwa na przestrzeni ostatniego roku wzrosła kilkakrotnie. Policja w Merryside donosi, że w zeszłym roku pod zarzutem żebractwa aresztowanych zostało 60 osób. Na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy było ich już 291, co stanowi wzrost o 400 procent.
Żebracy pojawiają się coraz liczniej również na ulicach, wydawałoby się, dość dobrze prosperujących regionów, takich jak Berkshire, Buckinghamshire i Oxfordshire, gdzie proporcja pomiędzy rokiem ubiegłym, a bieżącym wynosi 20 do 92.
Liczba osób, które sytuacja materialna zmusza do wyjścia na ulicę, zwiększyła się również w Londynie i na terenie West Midlands – średnio o 50 procent. W Lincolnshire, gdzie w ubiegłym roku odnotowano jeden przypadek żebractwa, w 2014 ukarano z tego paragrafu 48 osób. Duży wzrost odnotowano również w Derbyshire – z 7 do 39 przypadków, a w Sufforlk – z 15 do 44.
Zgodnie z danymi dostarczonymi przez Crown Prosecution Service, liczba osób, którym postawiono zarzuty z tytułu paragrafu 3. ustawy Vagrancy Act dotyczącej żebrania w miejscach publicznych, wzrosła z 1,626 do 2,771 przypadków. To największy odnotowany wzrost na przestrzeni ostatnich pięciu lat.