Praca i finanse

Landlord z Islington ukarany wysoką grzywną. Zmuszał najemcę do gotowania w sypialni

Fot. Getty

Landlord z Islington ukarany wysoką grzywną. Zmuszał najemcę do gotowania w sypialni

Nieuczciwy landlord

Islington Council doprowadziła do skazania nieuczciwego landlorda z Islington, który nie chciał zapewnić swojemu najemcy podstawowego dobra, jakim jest kuchnia. Teraz, za upór i cwaniactwo, landlord zapłaci karę w wysokości £40 000. 

Mohammed Shahid, który wynajmował mieszkanie przy Holloway Road w Islington, bez  kuchni i zmuszając swojego najemcę do gotowania posiłków w sypialni, popadł w konflikt z radą Islington Council. Radni nie mieli litości dla nieuczciwego landlorda i za wielokrotne łamanie przepisów licencyjnych (w tym właśnie niezapewnienie najemcy kuchni), wnieśli sprawę do sądu. Highbury Magistrates' Court uznał winę Shahida, a następnie podtrzymał ją decyzją z 30 czerwca Snaresbrook Crown Court. Ostatecznie nieuczciwy landlord został ukarany grzywną w wysokości £31 250 funtów i karą na rzecz poszkodowanego najemcy w wysokości £190. Poza tym Shahid został obciążony kosztami sądowymi w wysokości £8 657. 

Rada Islington dba o dobrobyt mieszkańców

Po wyroku ws. nieuczciwego landlorda wynajmującego nieruchomość przy Holloway Road, radni Islington nie kryli zadowolenia. – Rada Islington jest zdeterminowana, aby zapewnić każdej osobie w naszej społeczności przyzwoite, bezpieczne i naprawdę niedrogie miejsce zamieszkania, które może ona nazwać domem. Właściciele, którzy konsekwentnie nie wywiązują się ze swoich obowiązków wobec najemców, nie będą tolerowani w Islington. Ludzie powinni czuć się bezpiecznie we własnych domach i powinni mieć zapewnione wszystko, czego potrzebują do dobrego jakościowo życia. Mamy nadzieję, że ten wyrok będzie jasnym komunikatem dla innych landlordów, że jeśli nie zastosują się do przepisów, to my podejmiemy kroki prawne – zaznaczyła radna Una O’Halloran.

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj