Życie w UK

Łańcuszek Św. Bzykantego

Swego czasu, miałem przyjemność poznać Pana Andrzeja (dla uproszczenia, nazwijmy go Panem A), a także Panią Barbarę (nazwijmy ją Panią B). Miałem też „przyjemność“ poznać ich ze sobą.

Łańcuszek Św. Bzykantego

Oboje spodobali się sobie w mig, więc po kilku (wymuszenie grzecznych) randkach na gruncie neutralnym, A i B mieli spotkać się u B w domu. A – w swoim pojęciu – w zasadzie szedł na seks, lecz nie analizował co będzie dalej; założył po prostu (w nieświadomym odruchu) odświętną koszulę. Zwinął też z toaletki wodę kolońską, zdzierając z niej resztki naklejki – pozostałości podchoinkowej dedykacji od Małżonki C. Co zaś do B, to ta – w swoim pojęciu – nie umówiła się na randkę na seks, a tylko na „miłe spotkanie“, z którego „nie wiadomo co wyjdzie“. Stało się to, co można było obstawiać z takim samym prawdopodobieństwem jak zwycięstwo pierwszej reprezentacji piłkarzy Brazylii nad drugą reprezentacją Wysp Owczych. Tak czy siak, ponieważ było fajnie, A i B umówili się ponownie. A potem jeszcze raz. I jeszcze raz. I spodobało im się to. Aż stało się! Stało się to, czego oboje nie zakładali: zakochali się w sobie! O zgrozo! Ale ponieważ ich miłość była boskim uczuciem, wzięli więc konsekwentnie rozwody: A od Małżonki C, a B od ziejącego regularną pustką łoża. Acha, i od dochodzącego od czasu do czasu Pana D, bo D – jak mawiała B – „nie dorównywał A“. A wszyscy znajomi Pary A+B byli nimi zachwyceni: och – jak świetnie wyglądają razem, ach – jak się kochają! A Pan A kochał, i owszem, ale głównie biodra i piersi B, ale ponieważ „miłość nie wybiera“, wmówił więc sobie (i Pani B), że kocha ją całą. Ta zaś kochała A nie do wytrzymania. Była też wierna Panu A. I jeszcze naiwna była. To też. I pewnie żyliby długo i szczęśliwie, gdyby Pan A nie poznał Panny X. A Panna X miała to do siebie, że była zmysłowa nie tylko w okolicach bioder i piersi, ale jeszcze nóg i języka (to słowa A). Poza tym, od pewnego czasu, Pana A nachodziły coraz mocniejsze wątpliwości co do miłości jaką darzył B. Doszedł bowiem do wniosku, że Miłość przez duże „M“ musi być czymś więcej niż tylko instytucją usankcjonowaną wspólnym adresem, łóżkiem, czy nawet wspólną wpadką. W świetle tych wniosków, Pani B stała się dla A symbolem miłości nieosiągniętej, a po kilku dyskretnych randkach z X, miłości nieosiągalnej. Przeto zmysłowa X stała się dla niego tym bardziej atrakcyjna. Poza tym, nie zrzędziła mu o dużym „M“. Dlatego też A wytłumaczył sobie, że jego relacja z X będzie – może nadal nie idealna – ale przynajmniej bardziej realna. B nie mogła mu tego wybaczyć: jak A mógł być taką świnią? A ona tak się poświęciła dla niego i ich miłości! Już nigdy więcej nie będę naiwna! Nigdy więcej wierna!! Aż jej słowo ciałem się stało gdy poznała Pana Y – spodobali się sobie, więc po kilku wymuszenie grzecznych randkach… wiadomo co. Dodatkowo, w międzyczasie, stało się to, czego A i X nie zakładali: „zakochali się“ w sobie… Piękne, prawda? A na dodatek, Drogi Czytelniku, to nie bajka – to życie wokół nas. Pamiętaj więc proszę: i Ty też możesz dostąpić miłości takiej jak Pan A i Pani X! I jak Pani B również…

Jacek Wąsowicz
 

author-avatar

Przeczytaj również

Kobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnychLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnych
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj