Lampka wina na końcu świata

Kontynent afrykański Europejczykowi jawi się jako całość, jeden spójny organizm, z kulturą niezbyt różniącą się na wielkich przestrzeniach Afryki. Tymczasem są takie kraje, gdzie wpływ białych osadników okazał się niezwykle silny.

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

Pomysł na egzotyczne wakacje >>

Do takich należy Republika Południowej Afryki, sporej wielkości kraj, który zajmuje cały południowy róg Afryki. To tutaj znajduje się Przylądek Dobrej Nadziei, zwany dawniej Przylądkiem Burz, do którego dopłynięcie było jednym z najważniejszych odkryć geograficznych Europy. Teren RPA miał przez długie lata położenie strategiczne w handlu między Europą i Azją, a kto kontrolował te terytoria, miał znaczny wpływ na kształtowanie cen wielu produktów w Europie. Dlatego rywalizacja między kolonizatorami była tutaj dość zaciekła, ostatecznie położyły jej kres dwie wojny burskie, w których Wielka Brytania pokonała potomków osadników holenderskich, na ponad wiek włączając południowy kraniec Afryki do swojego Imperium.
Obecnie potomkowie Europejczyków stanowią aż 14,3 proc. wszystkich mieszkańców RPA – liczba niezwykle wysoka jak na państwo afrykańskie. Sporą grupę – 2,5 proc. – stanowią potomkowie Hindusów, których Brytyjczycy przewieźli na te tereny w XIX wieku. Reszta – to przedstawiciele rozmaitych plemion afrykańskich, mówiących wieloma językami, różniących się między sobą etnicznie i kulturowo. Jest to jednocześnie jeden z niewielu krajów na Czarnym Lądzie, w którym nie dochodziło do rzezi i zamieszek między czarnoskórymi. RPA ma za sobą natomiast długi czas niechlubnej historii, gdy biała mniejszość wprowadziła politykę apartheidu, dyskryminującą czarnoskórych mieszkańców kraju i spychającą ich na margines społeczeństwa. Obecnie kraj szybko się rozwija, wyrastają kolejne fabryki i zakłady, a gospodarka powoli dźwiga się z załamania, jakie wiązało się z przejęciem władzy przez czarnoskórych i zniknięciem z RPA wielu firm prowadzonych przez Europejczyków. Wciąż jednak przy największych miastach rozciągają się tekturowe dzielnice biedy, w których ludzie żyją w podłych warunkach, często nie mogąc sobie pozwolić na absolutnie żadne udogodnienia.
RPA ma jednak do zaoferowania bardzo wiele potencjalnym turystom. Można więc skosztować tam południowoafrykańskiego wina, które podbiło już serca smakoszy na całym świecie. Niektóre czynne, jak i wyeksploatowane już kopalnie diamentów i złota dostępne są dla zwiedzających, a dzika przyroda w wielu miejscach w kraju wręcz zaprasza chętnych do obejrzenia prawdziwych cudów, niespotykanych już na innych kontynentach. Można tutaj zarówno zanurzyć się w tropikalny gąszcz, jak i znaleźć się na terenach pustynnych. W miejscach bardziej oddalonych od południowoafrykańskich metropolii spotkamy się natomiast z niezwykłą uprzejmością miejscowych, którzy mimo skromnych warunków z całą pewnością ugoszczą nas po królewsku. I punkt obowiązkowy – Przylądek Dobrej Nadziei, miejsce owiane legendami, koniec świata, za którym już tylko woda i lód.

Warto wiedzieć
O nich z pewnością słyszałeś
RPA nie może pochwalić się zbyt wieloma znanymi osobistościami. Jednak te znane na świecie, to już prawdziwe sławy. Jedną z nich jest J.M Coetzee, pisarz, laureat literackiej Nagrody Nobla. Swoimi książkami szokuje, zaskakuje, ale i wzrusza. Druga – to Nelson Mandela, były prezydent RPA, walczył o demokrację i równe prawa dla czarnoskórych mieszkańców kraju. Był za to więziony przez władzę – wówczas jeszcze białą – przez 27 lat!
Ziemia nie leży odłogiem
Aż 75 proc. ziemi uprawnej jest w tym kraju wykorzystywane do upraw rolnych. RPA jest jedynym krajem na kontynencie afrykańskim, który produkuje nadwyżkę żywności, sprzedawaną do sąsiednich krajów. Do najbardziej rozpowszechnionych upraw należą: kukurydza, zboża, banany, ziemniaki, pomidory, orzeszki ziemne i… tytoń.
11 oficjalnych języków
W RPA funkcjonuje aż 11 języków urzędowych. To wynik nie tylko zamieszkiwania na terytorium kraju różnych plemion afrykańskich, ale także działalności Europejczyków – rozmaite części obecnej RPA były zamieszkiwane przez Anglików, Holendrów i Portugalczyków. Każda z tych nacji pozostawiła swój ślad w językach, jakimi władają mieszkańcy kraju.

Fot. GETTY IMAGES

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

Pomysł na egzotyczne wakacje >>