Kurs funta: szterling osłabiony po słowach Donalda Trumpa, który ostrzegł, że USA po Brexicie mogą przestać handlować z UK

Kurs funta brytyjskiego obniżył się po tym, jak prezydent USA Donald Trump powiedział, że po Brexicie Stany Zjednoczone mogą przestać prowadzić handel z Wielką Brytanią. Reakcja szterlinga była natychmiastowa.

2kurs Funta

Po trudnym dla brytyjskiej waluty weekendzie, szterling nadal ma kłopoty z ustabilizowaniem kursu. Obecnie kurs funta wobec euro wynosi 1,127, podczas gdy wcześniejszy kurs wynosił 1,129. Przyczyną spadku są między innymi słowa Donalda Trumpa, który stwierdził, że umowa brexitowa jest korzystna dla Unii Europejskiej, ale może wpłynąć na relacje handlowe między Stanami Zjednoczonymi a Wielką Brytanią.

Partia DUP może poprzeć Brexit w stylu norweskim, twierdzi przewodnicząca partii Arlene Foster

– Uważam, że powinniśmy przyjrzeć się umowie wyjścia z Unii Europejskiej, ponieważ może okazać się, że nie będziemy mogli handlować z Wielką Brytanią, jeśli umowa zostanie podpisana – powiedział Donald Trump.

Jednak Downing Street ustami swojego rzecznika odrzuciło to twierdzenie. Rzecznik powiedział, że prowadzenie własnej polityki handlowej oznacza, że "Wielka Brytania może podpisywać umowy handlowe z każdym państwem świata – w tym z USA".

Przeszkodą w szybkim podpisaniu umowy handlowej jest także okres przejściowy, który nastąpi po 29 marca 2019 roku, ponieważ, zgodnie z ustaleniami, w tym czasie Wielka Brytania nie może prowadzić niezależnej polityki handlowej. Drugiej przyczyny spadku kursu szterlinga należy szukać w ostatnio opublikowanych danych na temat gospodarki niemieckiej.

Theresa May przeprosiła imigrantów z UE za ostatnią wpadkę i ujawniła datę głosowania w parlamencie nad umową ws. Brexitu

– W poniedziałek kurs funta w stosunku do euro był jeszcze stabilny i oscylował wokół 1,130, mimo spodziewanych gorszych wyników niemieckiej gospodarki. Kurs funta wobec euro może jednak się podnieść, jeśli tylko dane sprzedażowe z niemieckiej gospodarki będą niższe niż się spodziewamy – powiedział Laura Parsons, analityk walutowy.