Praca i finanse
Kurs funta idzie w dół – szterling spadł poniżej 5 złotych. GBP ciągnie w dół kiepska kondycja brytyjskiej gospodarki
Poniedziałkowa sesja na rynkach walutowych dla funta szterlinga nie była udana. Brytyjska waluta w ostatnim czasie trzymała się dość mocno, szczególnie z perspektywy złotego. Niestety, dziś jej kurs prezentował się dość mizernie…
Analizę sytuacji na rynku walutowym warto zacząć jednak o naszej narodowej waluty – "13" może i jest pechowa, ale nie dla złotówki. Początek nowego tygodnia dla notowań PLN okazał się znakomity. Złotówka od rana umocniła się wobec w zasadzie wszystkich najważniejszych walut – euro, franka szwajcarskiego, dolara amerykańskiego i funta szterlinga. Dynamika zmian w parze GBP-PLN wydaje się szczególnie interesująca. Wystarczyło bowiem kilka godzin, aby brytyjska waluta straciła na wartości ponad dwa grosze.
Gorący temat: Najnowszy sondaż: W przededniu Brexitu 52% Brytyjczyków wolałoby POZOSTAĆ w UE
"Warto przy tym zwrócić uwagę, że wskutek tak znacznej deprecjacji, kurs funta pokonał niezwykle istotne wsparcie w okolicy 4.9750 zł, co – przynajmniej z czysto technicznego punktu widzenia – mogłoby otworzyć drogę do dalszych spadków, dla których realnym zasięgiem wydają się okolice 4.92 zł, bądź nawet 4.7850 zł" – komentuje Arkadiusz Jóźwiak ze specjalistycznego portalu Comparic.
Ale funta spadał nie tylko w relacji do PLN – wystarczy spojrzeć na jego kurs w stosunku do USD. Po porannym spadku sięgającym 0.62% GBP stał się najsłabszą walutą wśród walut krajów należących do grupy G8. Co jest tego powodem? Kiepskie informacje dotyczące dynamiki wzrostu gospodarczego w Zjednoczonym Królestwie. Gospodarka na Wyspie rośnie iście żółwim tempie – najwolniej od wiosny 2012 roku. Oliwy do ognia dodał również Gertjan Vlieghe, jeden z członków brytyjskiej Monetary Policy Committee. Ekonomista zwrócił uwagę, że jeśli sytuacja ekonomiczna nie ulegnie poprawie to podczas kolejnego posiedzenia Bank of England będzie głosowań za obniżeniem stóp procentowych.
Zobacz koniecznie: Popularna w UK sieć piekarni dała wszystkim pracownikom 7 milionów funtów do podziału w ramach „specjalnych podziękowań”
Co ciekawe, nie tylko on złożył taką deklarację – podobnego zdania jest Silvana Tenreyro. Ma ona jednak nadzieję, że do czasu kolejnego posiedzenia BoE – zaplanowanego na 30 stycznia – pojawią się oznaki poprawy sytuacji.