Styl życia
Kubica, jak McRae
Po świetnej inauguracji Rajdu Wysp Kanaryjskich i wygraniu pierwszych ośmiu odcinków specjalnych Robertowi Kubicy nie udało się dojechać do mety.
Prowadzony przez byłego kierowcę Formuły 1 Citroen DS3 RRC roztrzaskał się na barierce. Polak zbyt szybko wszedł w zakręt, a to, że tylne opony miały słabą przyczepność i trasa schodziła lekko w dół wcale nie pomogło. A dosłownie krok dzielił go od wygranej! Przed samym wypadkiem Kubica miał ponad minutową przewagę nad goniącym go Janem Kopeckym. Ostatecznie to właśnie Czech, jako pierwszy minął linię mety i już po raz trzeci triumfował na Kanarach. Na pocieszenie organizatorzy docenili bezkompromisową jazdę naszego zawodnika przyznając mu nagrodę imienia Colina McRae. Cóż, dobre i to.
Przeczytaj również
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj