Kto stanie się (transferowym) przebojem lata w Polsce?

Na rozkręcającej się z wolna transferowej karuzeli zaczynają się pojawiać pierwsze nazwiska. W cenie są młodzi, utalentowani i… gotowi podbijać zagraniczne ligi!

Jeszcze w marcu Paweł Dawidowicz przechodził testy medyczne w Benfice Lizbona. 19-letni defensywny pomocnik Lechii Gdańsk odbył już rozmowę z trenerem Jorge Jesusem i niewykluczone, że w letnim okienku transferowym zasili zespół mistrzów Portugalii.

Może być to początek współpracy pomiędzy dwoma klubami, ponieważ jednym z udziałowców Lechii jest Luis Filipe Vieira, prezes „Orłów”.

Tymczasem Dinamo Zagrzeb podobno złożyło Lechowi ofertę z tych nie do odrzucenia. W składzie najlepszego chorwackiego zespołu mieliby się zameldować Marcin Kamiński i Łukasz Teodorczyk.

Za samego 21-letniego napastnika Dinamo miałoby zapłacić 3 mln euro. Byłby to transferowy rekord dla klubu, który słynie z pracy z młodzieżą.

Na celowniku klubów niemieckich natomiast znalazł się Grzegorz Krychowiak. Reprezentant Polski oficjalnie potwierdził, że chce opuścić Stade Reims i spróbować sił w lepszej lidze i mocniejszym klubie.

Kierunek niemiecki jest najczęściej wymieniany przez francuskich żurnalistów, a Krychowiak marzy o Premier League. Jedną nogą w Holandii jest podobno Arkadiusz Milik.

Utalentowany napastnik, któremu nie udało się podbić Bundesligi, miałby trafić do wielkiego Ajaksu! Wychowanek Rozwoju Katowice jest już po słowie z dyrektorem sportowym Markiem Overmarsem i trenerem Frankiem de Boerem i na zasadzie wypożyczenia z prawem do pierwokupu miałby się zameldować na amsterdamskiej Arenie.

Milik się wydaje najgorętszym towarem tego lata, bo pytają o niego w Anglii i Niemczech, a niedawno odrzucił ofertę przenosin do włoskiej Genui.