Styl życia
Księży wyrzucono z pubu w Cardiff! Obsługa myślała, że są uczestnikami wieczoru kawalerskiego
Do nietypowej sytuacji doszło w jednym z pubów w Cardiff, gdzie grupka księży została poproszona o jego natychmiastowe opuszczenie. Okazało się, że obsługa wzięła duchownych za… uczestników wieczoru kawalerskiego!
Do tego zabawnego zdarzenia doszło w zeszłą sobotę w pubie City Arms w Cardiff. Grupka katolickich księży chciała wizytą w pubie uczcić przyjęcie świeceń kapłańskich przez Petera McLarena w Archikatedrze św. Dawida, ale na przeszkodzie do tego stanęła im obsługa lokalu. Okazało się, że obsługa wzięła księży za imprezowiczów wieczoru kawalerskiego, których pub City Arms nie ma w zwyczaju gościć.
Brytyjka popełniła samobójstwo, bo bała się, że opieka socjalna odbierze jej dziecko
Księża zostali początkowo wyproszeni z pubu, ale w ostatnim momencie po rozum do głowy poszedł menedżer pubu. Mężczyzna zapytał księży wprost, czy „są prawdziwi”, a gdy duchowni potwierdzili mu tę informację, to zaprosił ich do środka.
Po takim zamieszaniu goście lokalu zgotowali księżom imponujący aplauz. Następnie menedżer pubu zarządził, w ramach rekompensaty, darmową kolejkę dla wszystkich duchownych.
Niezręczną sytuację wyjaśnił też na łamach dziennika „Evening Standard” zastępca menedżera pubu, Matt Morgan. – Początkowo nasi pracownicy myśleli, że grupę tworzyli uczestnicy wieczoru kawalerskiego ubrani w wymyślne stroje, dlatego zasugerowali im, że może zechcą pójść do innego lokalu, ponieważ my generalnie mamy spokojniejszych gości, niż puby w okolicy. Ale gdy zorientowaliśmy się, że błędnie oceniliśmy sytuację, to szybko przeprosiliśmy księży, a ponieważ oni byli wszyscy bardzo przyjaźni, to dostrzegli zabawną stronę całej tej sytuacji – wytłumaczył Morgan. – Nie każdego dnia gościsz w pubie księży, ale oni będą odtąd mile widziani o każdej porze – dodał.
Beneficiara ZBYT CHORA żeby pracować nurkowała na Malediwach