Praca i finanse
Kryzys NHS: Co będzie po Brexicie, skoro 200 000 pielęgniarek już odeszło z pracy?
Ponad 200 000 pielęgniarek odeszło z NHS, odkąd konserwatyści objęli władzę. Trzy czwarte, czyli około 150 000 z nich zwolniło się przed osiągnięciem wieku emerytalnego.
Jak podaje "The Independent", w całym NHS liczba dobrowolnych rezygnacji z pracy wzrosła o 55 proc. od 2011 roku, a 163 094 pielęgniarek opuściło NHS przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Analizy zostały przeprowadzone na zlecenie Partii Pracy. Laburzyści poinformowali, że analiza, została zweryfikowana przez neutralną politycznie bibliotekę Izby Gmin.
Przerwa wielkanocna: W weekend na drogi w UK może wyjechać nawet 14 mln samochodów!
Najczęstszą przyczyną przedwczesnego odejścia z pracy w NHS okazał się brak równowagi między pracą a życiem prywatnym – w roku 2011/2012 zaledwie 6 669 rezygnacji brak takiej równowagi jako główny powód, natomiast w roku 2017/2018 liczba ta wzrosła do 18 013, czyli była już wyższa o 169 proc.
Rezygnacje ze względów zdrowotnych podwoiły się, osiągając liczbę 4 234 w 2017/18. Łącznie dobrowolne rezygnacje z jakiegokolwiek powodu wzrosły z 74 287 w roku 2011/12 do 114 870 w roku 2017/18.
Dane laburzystów pokazują także, że odsetek urlopów pracowniczych w roku 2017/2018 był najwyższy wśród lekarzy w roku 2017/2018, gdzie wyniósł 14,6 proc. Na drugim miejscu znajdowały się pielęgniarki (10,7 proc.), a dalej położne (10,6 proc.).
Po upublicznieniu wyników analiz, obecny rząd bronił swoich działań podkreślając, że aktualnie na oddziałach znajduje się więcej pielęgniarek niż w momencie, gdy konserwatyście obejmowali władzę.
Niektórzy wskazują jednak, że kryzys zatrudnień w NHS może pogłębić się z powodu Brexitu. Z drugiej strony, może to oznaczać jeszcze więcej wolnych miejsc pracy w brytyjskiej sużbie zdrowia.