Życie w UK
Kroplówka zagraża zdrowiu? Brytyjskie szpitale źle diagnozują pacjentów
Jak wykazały przeprowadzone w Anglii i Walii badania, przeszło jedna piąta pacjentów podłączonych do kroplówki może być zagrożona utratą zdrowia.
Zgromadzone przez Narodowy Instytut do Spraw Jakości Opieki Zdrowotnej (NICE) dane wykazały, że personel medyczny – w tym lekarze i pielęgniarki – nie przechodzą dostatecznie zaawansowanych treningów w zakresie obsługi sprzętu niezbędnego do podawania kroplówek. W związku z tym nawet jedna piąta pacjentów otrzymuje niewłaściwy poziom płynów. To z kolei może prowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych: zbyt mało płynu w kroplówce powoduje najczęściej problemy z nerkami, z kolei jego nadmiar może zaowocować nawet zawałem serca. Ponieważ każdego dnia z kroplówki korzystają tysiące osób na terenie kraju, problem przybrał olbrzymią skalę.