Życie w UK
PILNE: Królowa zgodziła się na ponowne zawieszenie parlamentu – przerwa potrwa do poniedziałku. Co Boris Johnson planuje tym razem?
Fot. Getty
Wczoraj późnym wieczorem wydano decyzję o ponownym zawieszeniu brytyjskiego parlamentu po tym, jak królowa Elżbieta II zaaprobowała drugą już prośbę Borisa Johnsona. Obrady zostały przerwane o północy z wtorku na środę, a ich wznowienie nastąpi w najbliższy poniedziałek.
Brytyjska królowa po raz drugi wyraziła zgodę na prośbę premiera Borisa Johnsona, dotyczącą zawieszenia parlamentu. Tym razem premier zaproponował krótką prorogację, obejmującą tylko niecały tydzień – a nie pięć tygodni, jak poprzednio. Obrady zostaną z powrotem otwarte przemówieniem królowej (Queen’s Speech), które odbędzie się w najbliższy poniedziałek. W związku z tak krótkim czasem prorogacji, aktualne zawieszenie parlamentu nie wzbudza kontrowersji.
Gorący temat: Premier Boris Johnson nie zostanie prawnie zmuszony do wysłania listu z prośbą o wydłużenie Brexitu
Wtorkowa prorogacja nastąpiła po nieudanej wrześniowej próbie zawieszenia parlamentu przez obecnego premiera Wielkiej Brytanii. Ostatnim razem sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który orzekł, że zawieszenie odbyło się niezgodnie z prawem, a brytyjscy posłowie niezwłocznie powrócili do pracy.
Co premier zamierza osiągnąć w tak krótkim czasie?
Oficjalnie premier „chce opracować nowy program legislacyjny”. Jak podaje „The Journal”, Boris Johnson w specjalnym oświadczeniu zapewniał, że poniedziałkowe przemówienie królowej pozwoli rządowi przedstawić nowe plany dotyczące ważnych obszarów życia państwowego, takich jak NHS, szkolnictwo, przestępczość czy gospodarka. – „Zrealizujemy Brexit 31 października i będziemy nadal zajmować się tymi istotnymi kwestiami” – oświadczył premier.
Jednak według „Evening Standard”, do tej pory premier – m.in. swoim podejściem do spraw Brexitu i ciągłym „straszeniem” możliwością ‘no deal’ – zraził do siebie wielu członków własnej partii. W ciągu najbliższych dni Boris Johnson będzie miał więc okazję zaprezentować się z nieco lepszej strony, co jest szczególnie ważne ze względu na ewentualne przyspieszone wybory parlamentarne, których widmo zdaje się być coraz bardziej realne.
Obrady Izby Gmin i Izby Lordów zostały zawieszone po oficjalnej ceremonii. Jak podaje BBC, zakończona sesja parlamentu trwała 349 dni i była najdłuższa od czasu angielskiej wojny domowej.