Bez kategorii
Królowa wysłała prywatną wiadomość z kondolencjami dla rodziny zmarłego Toma Moore’a, który zebrał 33 mln funtów dla NHS
Królowa Elżbieta II oddała hołd zmarłemu wczoraj w wieku 100 lat Tomowi Moore, który zasłynął w czasie pandemii zebraniem dla pracowników NHS walczących z Covid-19 aż 33 mln funtów. W środę wieczorem o godzinie 18:00 mieszkańcy Wysp będą klaskać na cześć kapitana.
We wtorek w Bedford Hospital zmarł na koronawirusa 100-letni Tom Moore, weteran II wojny światowej, zaledwie dwa dni po przyjęciu go do szpitala. Córki kapitana napisały w oświadczeniu: „Z wielkim smutkiem ogłaszamy, że nie żyje nasz drogi ojciec, kapitan sir Tom Moore. Ostatni rok życia naszego ojca był niesamowity. Doświadczył rzeczy, o których mógł tylko pomarzyć”.
- Przeczytaj również: Sir Tom Moore, który zebrał 32 mln dla NHS zakaził się koronawirusem i przebywa w szpitalu
Królowa złożyła kondolencje
Królowa Elżbieta II wysłała rodzinie Toma Moore’a prywatną wiadomość z kondolencjami, co potwierdził Pałac Buckingham. W oświadczeniu Pałacu napisano: „Jej Wysokość bardzo ucieszyła się ze spotkania kapitana sir Toma wraz z jego rodziną w Windsorze w ubiegłym roku. Myślami królowa wraz z rodziną królewską są myślami z nimi, są też świadomi inspiracji, którą był kapitan dla całego narodu oraz innych na całym świecie”.
Tom Moor otrzymał tytuł szlachecki od królowej w lecie 2020 roku na zamku Windsor.
Cała Wielka Brytania składa hołd kapitanowi
Zarówno premier Boris Johnson, jak i lider laburzystów Keir Starmer złożyli hołd zmarłemu kapitanowi. Z kolei arcybiskup Canterbury, Justin Welby nazwał go „najlepszym z nas”. Wieczorem we wtorek, gdy ogłoszono śmierć kapitana, London Eye zostało oświetlone w kolorze niebieskim, podobnie Blackpool Tower.
Natomiast na stadionie piłkarze Coventry City i Nottingham Forest uczcili kapitana minutą ciszy.
Kapitan Tom Moore na początku kwietnia 2020 roku kierując się chęcią pomocy pracownikom brytyjskiej służby zdrowia zorganizował zbiórkę pieniędzy na platformie JustGiving, do której dołączył wyzwanie dla siebie samego, którym było przejście stu okrążeni wokół domu (liczących po 25 metrów) jeszcze przed setnymi urodzinami.