Bez kategorii
Kremacja? Poczekam!
Obecnie ponad 200 osób zamrożonych w ciekłym azocie czeka na chwilę, kiedy nauka zdoła ich ożywić. Czy tak się stanie?
Krioprezerwacja człowieka, bo tak nazywa się ten proces, polega na powolnym schłodzeniu ciała w ciekłym azocie do temperatury -196 stopni Celsjusza. Później ciała są umieszczane w specjalnych zbiornikach i czekają. Decydują się na to osoby, które za życia wierzą, że za kilkadziesiąt lat nauka odkryje lekarstwo na ich chorobę, a oni sami powrócą do żywych. Problem w tym, że na razie proces krioprezerweracji jest nieodwracalny. Koszt zabiegu waha się od 10 tys. dolarów za zabezpieczenie samego mózgu do nawet 200 tys. za schłodzenie całego ciała.
Przeczytaj również
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj