Styl życia

Kot uratował życie właścicielce podczas ataku serca. Obudził ją nietypowym zachowaniem dwie godziny przed budzikiem

Fot. Unsplash

Kot uratował życie właścicielce podczas ataku serca. Obudził ją nietypowym zachowaniem dwie godziny przed budzikiem

Kot uratował swoją właścicielkę

Mieszkanka Nottinghamshire została nad ranem wyrwana ze snu przez niecodzienne zachowanie swojego ukochanego kota. Zwierzę wskoczyło jej na klatkę piersiową i miauczało do ucha – czego nigdy nie robi. Okazało się, że kobieta przechodziła właśnie atak serca. Dzięki pupilowi w porę trafiła do szpitala.

Koty to zwierzęta, które albo się kocha, albo się ich nienawidzi. W niektórych kręgach zwierzęta te są nawet okryte wyjątkowo złą sławą, przeciwstawiającą je psom, zawsze gotowym rzucić się na pomoc człowiekowi. Nad kotami wisi stereotyp samolubnych i rozkapryszonych, egocentrycznych istot, mających ludzi za swoje sługi.

Siedmioletniego kota o imieniu Billy z pewnością postronny obserwator właśnie tak mógłby ocenić, gdyż kot ten nie należy do zbyt towarzyskich i nie przywykł do jawnego okazywania przywiązania lub innych uczuć – nawet względem swojej właścicielki. Nie lubi przesiadywać na kolanach ani spać w łóżku ze swoją panią. Jest typowym samotnikiem, a większość dnia i nocy po prostu przesypia twardym snem sprawiedliwego, z dala od ludzi – przychodząc łaskawie tylko na karmienie.

Jakież więc musiało być zdziwienie 42-letniej Sam Felstead z Nottinghamshire, gdy w nocy 8 sierpnia 2022 o godzinie 4.30 nad ranem jej spokojny, niemal nieobecny kot, który nigdy się nią zbytnio nie przejmował, ale też nie sprawiał problemów, wyrwał ją ze snu, całym ciężarem wskakując jej na klatkę piersiową i miaucząc wniebogłosy. To zupełnie nietypowe dla tego zwierzaka zachowanie miało miejsce w czasie, gdy – jak się później okazało – kobieta przechodziła atak serca.

Kot uratował życie właścicielce przechodzącej zawał

Wyrwana ze snu 42-latka nie od razu zorientowała się, że ma zawał. Tuż po przebudzeniu zdała sobie jedynie sprawę z tego, że nie jest w stanie za bardzo poruszać swoim ciałem (szczególnie po jednej stronie) i że czuje przeszywający ból w prawym boku. Kobieta przestraszyła się i zawołała na pomoc swoją matkę, z którą mieszka pod jednym dachem.

Po telefonie na pogotowie okazało się, że na karetkę trzeba czekać aż dwie godziny. Kobiety zdecydowały się więc na własny transport do szpitala w Stapleford, a gdy tam dotarły, lekarze przebadali Sam i wyjaśnili, że kobieta przeszła stosunkowo łagodny zawał – zablokowała się jedna z tętnic. 42-latka jest przekonana, że jej kot Billy swoim dziwacznym zachowaniem uratował jej życie, ponieważ obudził ją dwie godziny przed godziną, na którą miała ustawiony budzik – kto wie, jakie skutki miałby zawał po tak długim czasie bez interwencji medycznej.

Relacjonując to niecodzienne zdarzenie na łamach portalu Metro, Sam opowiadała:

„Poszłam spać i czułam się dobrze. Byłam nawet z psami i nie czułam się chora ani nic mnie nie bolało. Nagle obudziłam się wcześnie rano spocona i nie mogłam się ruszyć. Billy leżał na mojej klatce piersiowej i głośno miauczał mi do ucha. Naprawdę miauczał. Nie robi tego normalnie, śpi cały dzień i całą noc, takie jest jego życie.

Nie zostawił mnie. A on nie jest kotem, który przesiaduje na kolanach. Nie jest też lekkim kotem i na pewno nie jest kotem, który cały czas chce być na kolanach. Lubi być sam. Nigdy nie obudził mnie w nocy, nigdy nie przeszkadza. Nie budzi na jedzenie.

Moja mama była w szoku. Powiedziałam jej, że mnie obudził i była jeszcze bardziej zszokowana. Nie słyszy się takich rzeczy o kotach. Cieszę się, że mnie obudził. Kto wie, gdybym obudziła się normalnie bez jego pomocy, mogłoby się to dla mnie skończyć gorzej”.

Kot zareagował na niepokojące zmiany fizjologiczne?

Portal Metro poprosił o komentarz eksperta zajmującego się zachowaniem kotów, Lucy Hoile. Specjalistka ta przyznała, że kot mógł zauważyć zmiany fizjologiczne, jakie w związku z zawałem pojawiły się u śpiącej właścicielki i zaniepokojony zareagował na te objawy instynktownie:

„Możliwe, że to, że wskoczył na nią i miauczał, było oznaką jego niepokoju. Wierzę, że prawdopodobnie uratował jej życie, ponieważ dzięki temu uzyskała szybką pomoc medyczną, ale nie poszłabym tak daleko, żeby powiedzieć, że zrobił to umyślnie. On reagował na sytuację”.

W związku z atakiem serca 42-latka została przyjęta do szpitala Queen’s Medical Centre, gdzie spędziła trzy dni. Kobieta otrzymała zalecenia dotyczące odpoczynku przez sześć tygodni, a także leki. Opowiadając na łamach brytyjskiego portalu o spotkaniu ze swoim ukochanym kotem po powrocie do domu ze szpitala, kobieta relacjonowała:

„Kiedy wróciłam do domu, nie przejął się, całkowicie mnie zignorował. Nic się nie zmienił, a ja po prostu staram się dać mu trochę więcej miłości. Jestem mu wdzięczna, bo nie wiem, czy bym się obudziła – mój budzik miał zadzwonić dopiero dwie godziny później, więc kto wie. Myślę, że uratował mi życie, podobnie myślą też wszyscy wokół mnie”.

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

Zakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i majuZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i maju46 000 samolotów miało problemy z GPS. Za zakłóceniami prawdopodobnie stoją Rosjanie46 000 samolotów miało problemy z GPS. Za zakłóceniami prawdopodobnie stoją RosjanieRishi Sunak z wizytą w Polsce. UK zapowiedziało największy pakiet wsparcia wojskowego dla UkrainyRishi Sunak z wizytą w Polsce. UK zapowiedziało największy pakiet wsparcia wojskowego dla Ukrainy23 kwietnia obchodzimy Dzień Świętego Jerzego, bohaterskiego patrona Anglii i… multikulturalizmu23 kwietnia obchodzimy Dzień Świętego Jerzego, bohaterskiego patrona Anglii i… multikulturalizmuZasady podróży z psem lub kotem z UK do PolskiZasady podróży z psem lub kotem z UK do PolskiCzy Thames Water radykalnie podniesie rachunki za wodę?Czy Thames Water radykalnie podniesie rachunki za wodę?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj