Styl życia
Koronawirus „zabije w Wielkiej Brytanii 250 000 ludzi, jeśli rząd nie zamknie granic”
Naukowcy ostrzegają brytyjski rząd, że prawie 250 000 osób umrze w Wielkiej Brytanii w wyniku zarażenia koronawirusem, jeśli władze nie wprowadzą bardziej restrykcyjnych regulacji i nie zamkną granic kraju.
Zespół naukowców z Imperial College London twierdzi, że nawet jeśli społeczeństwo brytyjskie zastosuje się do porad rządu dotyczących unikania większych skupisk ludzkich i imprez masowych, a także restauracji i pubów, środki te będą niewystarczające i doprowadzą do przeciążenia służby zdrowia.
Przeczytaj też: Boris Johnson przedstawił mieszkańcom Wysp nowe wytyczne dotyczące koronawirusa. Szkoły nadal pozostaną otwarte
W swoim ostatnim raporcie naukowcy podkreślili, że jedyną „realną strategią” ws. zahamowania epidemii jest ta, którą przyjęły Chiny dotycząca izolacji wszystkich mieszkańców i zamknięcia granic kraju.
Twierdzą także, że wprowadzenie takich środków może być konieczne nawet na 18 miesięcy lub więcej, dopóki nie zostanie wynaleziona szczepionka. Według naukowców obecne decyzje Borisa Johnsona nie są w stanie zapobiec rozprzestrzenianiu się epidemii.
Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła w Wielkiej Brytanii do 55, a zgodnie z danymi NHS aż 1,4 miliona osób może zachorować na koronawirusa – włączając w to ludzi starszych. Rząd w poniedziałek zadecydował o tym, aby osoby powyżej 70. roku życia, kobiety w ciąży oraz ludzie schorowani – odizolowali się na 12 tygodni.
Premier nie zdecydował się jednak zamknąć szkół i wprowadzić odgórnego nakazu zamknięcia restauracji, pubów oraz innych miejsc spotkań, aby skutecznie walczyć z rozprzestrzenianiem się Covid-19, co budzi coraz większe obawy społeczeństwa.
Polecane: Koronawirus w UK: Brexit „opóźni dostępność szczepionki w Wielkiej Brytanii” – ostrzegają eksperci