Kontrowersyjne znaki w Irlandii

Duże zamieszanie wywołały ostatnio w brytyjskim społeczeństwie znaki umieszczone na granicach z Irlandią Północną. Na tabliczkach znajduje się napis „Witamy w Irlandii Północnej”, który według niektórych przypomina, że kraj jest podzielony.

Jak twierdzą przeciwnicy Unii z Sinn Fein pomysł postawienia tablic to strata pieniędzy. Upierają się też, że tablice poruszają kwestie polityczne, które podzieliły mieszkańców, a teraz dzielą też terytorium. Koronny argument „independendystów” opiera się na zdaniu większości mieszkańców Irlandii Północnej, którzy twierdzą, że tablice informujące o wjeździe do ich kraju nie są potrzebne. Jednak minister Danny Kennedy nie widzi problemu w nowych oznaczeniach i podkreśla, że służą one jedynie jako informacja. Na razie znaki znajdują się w dwóch spośród 4 hrabstw granicznych – Fermanagh i Tyron. Nie wiadomo jak zakończy się spór.