Życie w UK
„Kontrowersyjna” wypowiedź Camerona w sprawie imigrantów podzieliła torysów
Na antenie BBC David Cameron określił liczbę imigrantów przybywających z Bułgarii i Rumunii jako rozsądną. Ta nieprzemyślana wypowiedź Camerona, który sam w dalszej części wywiadu przyznał, że nie widział oficjalnych statystyk, rozzłościła bardziej radykalnych posłów Partii Konserwatywnej.
Część z nich otwarcie krytykowała premiera, mówiąc, że sieje zamęt w sprawach związanych z imigracją. Jednak nie wszyscy na tym poprzestają. Mówi się o buncie wśród torysów.
Około 50 parlamentarzystów Partii Konserwatywnej zadeklarowała, że nie będą popierać polityki Camerona w debacie w sprawie Immigration Bill. Jest to ustawa, która ma ograniczyć napływ ludności z Europy Wschodniej do 2018 roku.
Działania Camerona to szerzej zakrojony plan. Obawia się on eskalacji antyimigracyjnych nastrojów w swojej partii. Coraz więcej konserwatystów zaczęło się publicznie wypowiadać w sprawie imigrantów obwiniając ich m.in. o sytuację na rynku pracy.