Życie w UK

Kontrole antydopingowe dla niezgułów?

Festiwal nieudolności jakże poważnych służb stojących na straży czystości na sportowym poletku trwa w najlepsze. Nie przebrzmiały jeszcze echa afery związanej z uważanym za nadczłowieka, niejakim Lance Armstrongiem – wybitnym specjalistą od przemieszczania się przy pomocy urządzenia mechanicznego wprawianego w ruch siłą mięśni, głównie kończyn dolnych, a już mamy nowy pasztet.

Kontrole antydopingowe dla niezgułów?

Okazuje się, że dla wielu pasztet ten, upichcony w zaciszu siedziby Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, wydziela aromat wprawiający w rozkosz zmysł powonienia. Dla mnie osobiście on jednak cuchnie.

I to cuchnie wstrętnym odorkiem starego, niezdatnego do spożycia i przetrawienia dania. Owszem ładnie podanego i przybranego, ale kompletnie niezdatnego do konsumpcji. W pierwszych dniach grudnia Komitet Wykonawczy MKOl na podstawie wyników ponownej kontroli próbek w poszukiwaniu zabronionych prawem środków wspomagających prężąc klatę obwieścił decyzje o unieważnieniu osiągnięć kwartetu miotających przedmiotami na odległość lekkoatletów.

Surowe konsekwencje dosięgły: triumfatora konkursu w pchnięciu kulą Ukraińca Jurija Biłonga, drugiego w konkurencji ciskania młotem Białorusina Iwana Tichona, trzecią  na podium wśród pań rzucających kulą Swietłanę Kriweliową i wreszcie Białorusinkę Irinę Jaczenko miotającą dyskiem. No wprost wspaniale. Jedna bajka – nikt ze sportowych oszustów nie może czuć się bezkarny!

Przysłowiowe schody pojawiają się w chwili, gdy uwzględnimy datę zawodów, na okoliczność których pobrano te fatalne w swej wymowie próbki płynów ustrojowych. Otóż toczyły się one w dniach od 13 do 29 sierpnia 2004 roku. Czyli z górą przed ośmioma laty! Rzecz dotyczy rywalizacji jaka toczyła się pod auspicjami rzeczonego MKOl na sportowych arenach Hellady.

Medale pocztą kurierską?

Nie dziwię się głosom zachwytu na wieść o ukaraniu spadkowiczów. Po uprzedniej dyskwalifikacji złotej medalistki Rosjanki Iriny Korżanienko i aktualnie Kriweliowej nasza reprezentantka Krystyna Zabawska niebezpiecznie ociera się o sportową emeryturę, awansując na czwartą lokatę w konkursie rzucania kulą. – Nikt, nawet po wielu latach od wykroczenia nie może się czuć bezkarny.

Dziś czuję satysfakcję, zresztą nie po raz pierwszy, że udowodnione zostało oszustwo. Czuje też satysfakcję, że opłaciło się ciężko pracować, ale uczciwie trenować i móc z czystym sumieniem patrzeć w oczy rywalek – swymi odczuciami za pośrednictwem PAP podzieliła się z nami Zabawska. Takie deklaracje jednak trącą myszką w świecie, gdzie pojęcie sumienia zdaje się być zdewaluowanym i ośmieszonym do kresu możliwości.

Dlaczego Kriweliowa została ukarana dopiero dziś, a nie w roku 2005 jak to miało miejsce w przypadku Korżanienko? Przecież zostały poddane badaniom dokładnie tego samego dnia! Dlaczego drakońskie kary nałożone przez rzeczników sportowej Temidy dzieli taki szmat czasu? Przecież wszystko dotyczy tych samych zawodów? I tak można by jeszcze długo używając w nieskończoność znaków zapytania i wykrzykników.

Gdyby nazwisko naszej reprezentantki w końcowej klasyfikacji konkursu figurowało na piątym miejscu, dziś miałaby powody, by cieszyć się z brązowego medalu. Tylko ile radości może dostarczyć krążek dostarczony pocztą, a nie odebrany w pełnej gali, czyli na podium wobec tysięcy ludzi zgromadzonych na trybunach stadionu. I to na dodatek po zakończeniu sportowej kariery… Tak, pani Krystyna Zabawska zaprzestała startów w roku 2008. Przecież to jakiś absurd. Jeśli w tym kierunku pójdzie tempo karania koksowiczów, to możemy doczekać chwili, że medale olimpijskie będą wręczane pośmiertnie! To się rodzina ucieszy…

Premie za… kasę dla cwanych

No i jeszcze jeden istotny aspekt tylko przez obłudę uchodzący za przyziemny i to w dobie bezwzględnych rządów mamony, czyli wątek jak najbardziej związany z finansami. Najbardziej krwistym będzie w tym przypadku casus Biłonga.

Przecież jego złoty medal został odpowiednio wyceniony i uhonorowany przez jego rodzimą federację. Zapewne też coś dorzucili sponsorzy. I co teraz? Nikczemnik miałby zwrócić te wszystkie kwoty? Może jeszcze z odsetkami? Co sobie pożył w glorii olimpijskiego czempiona i co sobie nabył za szczodre premie to jego. I tego nikt mu już nie odbierze!

Nasz ek-mistrz olimpijski młotomiot Szymon Ziółkowski także nie ukrywa swego entuzjazmu z racji ukarania wspomnianej wyżej czwórki atletów za sprawą nowych metod badawczych. Serwuje przy okazji kawę na ławę, zdradzając praktyki niecne, ale pozwalające uniknięcia dopingowej wpadki. – Jeśli ktoś nie chciał być badany, raz w roku dawał odpowiednią do zarobków działkę i dalej go już nic nie obchodziło. No i nie był badany, albo dostawał cynk i się ulatniał – tak dla PAP opisał Ziółkowski obyczaje przyjęte w białoruskiej federacji.
  
Sportowiec musi umieć wodzić za nos

Reasumując. Lance Armstrong przez całe lata umiejętnie wodził za nos rozmaite komisje, które setki razy stawiały na szali jego prawość. Kara dosięgła go po zakończeniu poważnego ścigania – niejako za „całokształt” dokonań na niwie ośmieszania owych komisji. Teraz kolejne sankcje dla sportowców w wieku niebezpiecznie zbliżonym do emerytalnego.

To pokazuje jak bohaterowie stadionów potrafią być skuteczni w potyczce z walczącymi z dopingiem w sporcie. Kara jest o stokroć bardziej dotkliwa, gdy winnego dosięga natychmiast po popełnieniu przestępstwa. To wszystko pozwala wysnuć smutny wniosek, że w sidła wpadają tylko niedorajdy niepotrafiące wyprowadzić w pole sforę tropiących.

Pozostaje czekać, gdy Armstrong lub inny „geniusz” dopingu zacznie prowadzić wykłady dla zainteresowanych. A tych niestety nigdy nie zabraknie… Nie zapominajmy też, że na nowy oręż zawsze znajdzie się nowoczesna tarcza. 
  

Jerzy Kraśnicki

 

author-avatar

Przeczytaj również

Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UK
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj