Koniec z obłudnikami!

Sandra Bullock i Elin Nordegren na żadne wyznania winy oraz padanie przed ich nogami na twarz i kolana z żarliwą pokutą na twarzy nie dadzą się już nabrać. Zresztą, czy takim „pątnikom” jak Jesse James i Tiger Woods, którakolwiek kobieta byłaby w stanie kiedykolwiek uwierzyć w najmniejsze słowo?!

Panie żałobę po swoich małżeństwach mają już dawno za sobą. Zranione, poniżone na oczach świata unikały publicznych wystąpień w telewizji i zaszyły się przed światem oraz głodnymi sensacji dziennikarzami, nie dlatego, że było im wstyd i chciało im się z bólu wyć w poduszki (choć to na pewno), ale by osiągnąć wewnętrzną równowagę i podjąć dalsze kroki w celu ratowania swoich imion.

Sandrze i Elin daleko do użalających się nad sobą paniuś. Są silne, niezależne, zdeterminowane i mówią – dość! Czarę goryczy w przypadku żony Tigera Woodsa przelała ostatnia reklamówka z udziałem niewiernego małżonka wyprodukowana przez firmę Nike. Zmartwiony golfista i głos jego ojca w tle, pytający czy syn wyciągnął naukę z tego, co się stało, to dla Elin tani i kiczowaty chwyt (trudno się z tym nie zgodzić). Eufemistycznie mówiąc, Nordegren ma Tigera w… głębokim poważaniu. Zmęczona całą aferą chce tylko jednego – świętego spokoju, czyli jak się łatwo domyślić rozwodu z obłudnikiem. Wygląda na to, że klamka już zapadła. Żona Woodsa skontaktowała się z nowym prawnikiem, który będzie reprezentował jej interesy w sądzie. Zadecydowała, że specjalista spoza Miami, gdzie golfista ma w dalszym ciągu dużo do powiedzenia, nie ulegnie jego wpływom i nie da się skorumpować. Bardzo mądre posunięcie.

Sandra Bullock też nie próżnuje, jednak dla niej rozwód to za mało. Zdobywczyni Oscara stara się o unieważnienie małżeństwa z entuzjastą nazistowskich tatuaży i sadomasochizmu. Doszła do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie udawanie, że nigdy w życiu nie spotkała swojego obłudnego męża. I tu pojawia się problem, bynajmniej nie finansowy. Prawo stanu Kalifornia wyraźnie mówi, że związek małżeński może zostać anulowany tylko, jeśli trwał maksymalnie cztery lata. Małżeństwo Bullock z Jamesem trwa niestety o rok dłużej. Aktorka nie chce przyjąć tego do wiadomości i naciska na swoich adwokatów by wykopali lukę prawną spod ziemi.

Patrząc na determinację obu pań, powinny dopiąć swego w najbliższym czasie.