Bez kategorii

Koniec „turystyki aborcyjnej” w UK?

Sąd w Londynie ogłosił werdykt, zgodnie z którym kobiety zameldowane na terenie Irlandii Północnej nie mogą legalnie korzystać z refundowanych zabiegów aborcji na terenie Wielkiej Brytanii.

Koniec „turystyki aborcyjnej” w UK?

W przeciwieństwie do całej reszty obszaru należącego do Zjednoczonego Królestwa, w Irlandii Północnej aborcja dozwolona jest jedynie w bardzo wyjątkowych okolicznościach. Ponad tysiąc kobiet każdego roku wyjeżdża z Irlandii do innej części kraju, by przeprowadzić zabieg zgodnie z prawem. Kobiety, które decydują się na taki krok, płaca za transport, zakwaterowanie oraz za przeprowadzenie procedury.

Problem trafił pod sędziowski młotek za sprawą 15-letniej dziewczyny i jej matki. Nastolatka nie mogła legalnie poddać się aborcji na terenie Irlandii, więc kiedy zaszła w ciążę, udała się wraz z matką w podróż do Anglii w październiku 2012 roku.

Matka dziewczyny wniosła do sądu sprawę o częściowy zwrot kosztów zabiegu, który musiał zostać przeprowadzony prywatnie. Sędzia zajmujący się sprawą, stwierdził, że różnice w przepisach prawa doprowadziły, bez zaskoczenia zresztą, do powstania „stałego strumienia ciężarnych kobiet” z Irlandii Północnej, chcących uzyskać dostęp do nielegalnych w ich regionie kraju usług.

Sąd podkreślił, że Minister Zdrowia, Jeremy Hunt, ma obowiązek wspierania kompleksowych usług medycznych w Anglii. Obowiązek ten dotyczy zdrowia fizycznego i psychicznego ludzi zamieszkujących Anglię i nie ma zastosowania wobec osób, które na co dzień zamieszkują Irlandię Północną.

Irlandia Północna nie uznaje podpisanego w 1967 roku Aktu Aborcyjnego, który obowiązuje na pozostałych terenach Wielkiej Brytanii. Na tej podstawie sędzia orzekł, że powódka nie była ofiara dyskryminacji i w związku z tym nie może liczyć na zwrot kosztów przeprowadzonej aborcji.

Angela Jackman, która reprezentowała młodą Irlandkę i jej matkę, nie ukrywała rozczarowania wobec takiej decyzji sądu. „To poważna kwestia dla tysięcy kobiet. Już od dawna pojawiają się liczne głosy w parlamencie, by zmienić to prawo. Dlaczego Irlandki mają płacić za usługę zdrowotną w Anglii, pomimo faktu, że są obywatelkami Wielkiej Brytanii? I co mają zrobić kobiety, które muszą dokonać aborcji, a nie maja pieniędzy na pokrycie kosztów zabiegu w prywatnym gabinecie lekarskim?”- komentowała pani prawnik, zapowiadając jednocześnie, że odwoła się od wyroku.

Kwestię aborcji w Irlandii regulują dokument pochodzący z 1861 roku Offences against the Person Act oraz powstały 1945 roku the Criminal Justice act. W świetle irlandzkiego prawa, aborcja jest przestępstwem, za które grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Jedynym przypadkiem uzasadniającym zabieg, jest ratowanie życia ciężarnej kobiety lub ryzyko wystąpienia poważnych konsekwencji zdrowotnych w przypadku nieprzerywania ciąży.

Minister Sprawiedliwości Irlandii Północnej w grudniu zeszłego roku zapowiedział, że zamierza skonsultować się w kwestii zmian w prawie aborcyjnym, zaś Irlandzki NHS obecnie weryfikuje wytyczne dotyczące zabiegów usuwania ciąży.

author-avatar

Przeczytaj również

Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj