Życie w UK
Koniec poszukiwań zaginionego Polaka – ciało naszego rodaka wyłowiono z rzeki Trent
Tragiczny finał poszukiwań zaginionego Polaka – w miniony wtorek, 3 grudnia z rzeki Trent podjęto ciało 27-letniego Michała Krzysztofczyka. Poszukiwania naszego rodaka trwały od 18 listopada i były w nie zaangażowane między innymi oddziały nurków.
Jak czytamy na łamach lokalnego portalu "Nottinghamshire Live" zaginięcie mężczyzny z Polski przebywającego w UK zostało zgłoszone 18 listopada. Jak się okazało, po raz ostatni był widziany przy Cross Street w mieście Newark, w sobotę 9 listopada. Przez kolejne dwa tygodnie od zgłoszenia sprawy oficerom Nottinghamshire Police, służby policyjne prowadziły poszukiwania zaginionego. W końcu podjęto decyzję, aby w akcję zaangażować wyspecjalizowanych nurków, którym powierzono zadanie przeszukania rzeki Trent.
Przeczytaj też: Bedfordshire: Polski kierowca oskarżony o spowodowanie śmierci nastolatka na autostradzie M1
Według relacji brytyjskich mediów nurkowie sprawdzali koryto rzeki na odcinku pomiędzy North Muskham i wiaduktem drogowym nad drogą A46. W końcu udało im się znaleźć dryfujące ciało. Po przeprowadzenie identyfikacji zwłok rodzina mężczyzny została poinformowana o tym smutnym zakończeniu poszukiwań…
Jak donosi Nottinghamshire Police nic nie wskazuje na to, aby śmierci naszego rodaka towarzyszyły jakieś podejrzane okoliczności. Niemniej, w tej sprawie nadal prowadzone są odpowiednie czynności – zajmuje się nim biuro lokalnego koronera. Nie jest wykluczone, że w tym przypadku mamy do czynienia z samobójstwem.
Przeczytaj też: Wybory 2019 w UK: Jak ważna jest praca imigrantów dla brytyjskiej gospodarki?
"Policja Nottinghamshire chciałaby podziękować wszystkim, którzy odpowiedzieli na nasze wezwanie i podzielili się naszymi apelami o pomoc w znalezieniu Michała" – czytamy w oficjalnym oświadczeniu.