Styl życia
Koniec bawarskiej tiki-taki? Pep Guaridola na celowniku szejków
Według katarskiego BeIn Sports Josep Guardiola jest już po słowie z szefami Manchesteru City. Hiszpański szkoleniowiec pracę na Etihad Stadium miałby zacząć już latem 2015 roku.
Kiedy informacje tej treści pojawiły się w eterze, sam zainteresowany zapewniał, że to jedynie wyssane z palca plotki. „Zostaje na kolejny sezon” – stwierdził na poniedziałkowej konferencji prasowej Pep.
Pytanie tylko czy w Monachium będą chcieli trenera, któremu nie wyszło drugie podejście do potrójnej korony. Cztery kolejne mecze bez zwyci ęstwa, trzy ostatnie nawet bez strzelonego gola.
Wstydliwa przegrana z pogrążoną w kryzysie Borussią w półfinale rozgrywek o DFB-Pokal. Bolesna, choć nie przekreślająca szans na Puchar Mistrzów, porażka z Barceloną. A do tego konflikty, zarówno z piłkarzami Bayernu (Thomas Mueller po meczu z 1/2 finału LM pokazał, że jest wyraźnie niezadowolony ze swojej pozycji w zespole), jak i z sztabem szkoleniowym (odejście wieloletniego lekarza zespołu Hansa-Wilhelma Müllera-Wohlfahrta).
Źle się dzieje w Bawarii… Podobno honorowy prezydent Bayernu Franz Beckenbauer na ławce widziałby Juergena Kloppa! Co ciekawe on również wymieniany jest w kontekście pracy w Manchesterze.