Kończy nam się… czekolada

Największy producent słodyczy na świecie poinformował, że… zasoby czekolady kurczą się w zastraszającym tempie. Jak wyjaśnia, głównym powodem takiego stanu rzeczy jest nadmierny popyt na słodycze. „Chcemy jeść więcej czekolady, niż jesteśmy w stanie produkować” – mówią przedstawiciele giganta.

Zdaniem Barry Callebaut Group – założonej w Szwajcarii firmy produkującej słodycze – już w 2020 roku może pojawić się „poważny problem” z dostępnością czekolady. Obwieszczenie to zbiega się w czasie z komunikatem wystosowanym przez firmę Mars. Przypomnijmy, że koncern poinformował niedawno, że w ciągu najbliższych kilku lat może nastąpić deficyt w produkcji sięgający nawet miliona ton słodyczy!

Przedstawiciele BCG zaznaczają, że ma to ścisły związek z sytuacją handlową borykającej się z wirusem ebola zachodniej części Afryki, która jest dostarczycielem 70 proc. światowych zasobów kakao. Podkreślają także, że w ciągu ostatnich ośmiu lat cena za tonę kakao wzrosła dwukrotnie i wynosi obecnie 2 tys. funtów.