Styl życia
Kolonia mrówek w samolocie do Londynu. Szokujące odkrycie na pokładzie tuż przed startem
Fot. Getty
Kolonia mrówek opanowała samolot, który miał lecieć do Londynu. Zaskakujące odkrycie doprowadziło do sporego opóźnienia, gdyż pasażerowie musieli czym prędzej przesiąść się do innej maszyny.
Do zdecydowanie niecodziennego zdarzenia doszło w ostatni poniedziałek na lotnisku w Delhi w Indiach. Tuż przed lotem do Londynu w samolocie linii Air India odkryto olbrzymią kolonię mrówek, które okupowały klasę biznes.
Mrówki na pokładzie samolotu do Londynu
Niestety, gdy personel zauważył insekty, wszyscy pasażerowie siedzieli już na swoich miejscach i czekali na start. Oznaczało to więc tylko jedno – konieczność niezwłocznej ewakuacji całego samolotu, na którym według Asian News znajdował się dość nieoczekiwany pasażer, czyli sam książę Bhutanu.
Nie do końca wiadomo, dlaczego książę wybrał się w podróż akurat liniami Air India, szczególnie, że według portalu Tanie Loty jeszcze przed pandemią przewoźnik znajdował się na skraju bankructwa, a i teraz nie radzi sobie najlepiej. Faktem jest jednak, że na pechowym pokładzie książę się znajdował – a wraz z nim personel, inni pasażerowie oraz – oczywiście – całe stado mrówek.
London bound Air India (AI-111) flight aborted take-off at Delhi airport after swarm of ants found in business class. Prince of Bhutan was on board. Later Air India changed the aircraft.
— ANI (@ANI) September 6, 2021
Co więcej, ponieważ usuwanie mrówek z samolotu i czyszczenie wnętrza maszyny miało potrwać kilka godzin, a dodatkowo trzeba było też wezwać firmę specjalistyczną, zajmującą się likwidacją insektów, linia lotnicza zdecydowała się przenieść pasażerów do innego samolotu. Podstawiono więc Boeing 787-8, którym – tym razem bez żadnych niespodzianek – pasażerowie dotarli bezpiecznie z Delhi do Londynu.