Styl życia
Kolejny spacerek Pudziana
Wciąż nie wiadomo ile w świecie MMA wart jest Mariusz Pudzianowski. Na jubileuszowej, 20. gali Konfrontacji Sztuk Walki na trójmiejskiej Ergo Arenie były strongman pokonał Christosa Piliafasa, który okazał się kolejnym, po Butterbeanie przereklamowanym fighterem.
„Szalony Grek" zawiódł. Specjalizujący się w brazylijskim jiu-jiutsu i rosyjskim sambo zawodnik miał być prawdziwym wyzwaniem, a okazał się tylko tłem dla Pudziana. Scenariusz walki wyglądał tak, jak kilka poprzednich starć Polaka, który w pierwszej rundzie znalazł dobrą okazję do obalenia przeciwnika i zasypania go gradem potężnych ciosów. Ten plan udało się zrealizować za drugim razem, kiedy na głowę Piliafasa spadło ponad dwadzieścia ciosów i sędzia nie miał innego wyboru, jak przerwać walkę i ogłosić zwycięstwo Pudzianowskiego. To było jego 5. zwycięstwo, przy dwóch porażkach i jednym rozstrzygnięciu no contest. W innych walkach Polacy również wygrywali. Mariusz Błachowicz obronił pas mistrzowski w wadze półciężkiej pokonując Houstona Aleksandra, a Marcin Różalski po wyrównanym boju z Rodney`em Glunderem mógł unieść ręce w geście zwycięstwa.