Życie w UK
Kolejny Polak złapany na jeździe pod wpływem alkoholu – nasz rodak z Mansfield stracił prawo jazdy
Kolejny Polak złapany na jeździe pod wpływem alkoholu w UK – 28-letni Marcin E. prowadził w tak dziwny sposób, że z miejsca zwrócił uwagę policjantów.
W Mansfield około godziny czwartej nad ranem w Nowy Rok uwagę lokalnej policji zwrócił dziwnie poruszający się pojazd. Niebieskie Suzuki Alto jadąc ulicą Rosemary Street nie trzymało się swojego pasa, tylko jechało wyraźnie środkiem jezdni. Kierowca zatrzymał się przed skrzyżowaniem na zielonych światłach. Zamiast ruszyć, zgodnie z obowiązującymi przepisami ruchu drogowego, po prostu stał. Dopóki, gdy światła zmieniły się dwukrotnie skręcił w stronę Radcliffe Gate, ale tam został zatrzymany przez policję.
Jak czytamy na łamach lokalnego portalu "Chad.co.uk" w wyniku kontroli trzeźwości okazało się, że nasz rodak podczas kierowania samochodem znajdował się pod wpływem alkoholu. W wydychanym przez niego powietrzu znajdowało się 55 mikrogramów alkoholu w 100 ml oddechu, przy obowiązującym w UK limicie sięgającym 35 gramów.
Marcin E. w związku z jazdą na podwójnym gazie stanął przed brytyjskim sądem. Rozprawa przed Mansfield Magistrates’ Court miała miejsce 23 stycznia. Polak, korzystając z pomocy językowej zapewnionej przez tłumacza, przyznał się do jazdy pod wpływem alkoholu.
Mężczyzna, który pracuje w fabryce słodyczy tego wieczoru alkohol zaczął spożywać najpierw w domu, a następnie w polskim pubie. Jak zeznał przed sądem, "czuł się na siłach", aby prowadzić samochód.
Sędzia Mansfield Magistrates’ Court zdecydował się na pozbawienie Marcina E. prawa jazdy na okres 15 miesięcy. Kara to zostanie zmniejszona jeśli zgodzi się na udział w specjalnym programie rehabilitacyjnym przeznaczonym dla osób, które po spożyciu alkoholu prowadziły samochód. Oprócz tego uderzono go po kieszeni – Polak zapłaci 294 funty grzywny, pokryje koszta sądowe (85 funtów) oraz opłatę "victim surcharge (32 funty).