Życie w UK
Kolejne głosowanie nad umową brexitową odbędzie się na początku czerwca. Jeśli nie zostanie poparta, Brexit może zostać odwołany – podało Downing Street
Na początku czerwca w parlamencie brytyjskim odbędzie się kolejne głosowanie nad umową ws. Brexitu – niezależnie od tego, jaki będzie wynik rozmów między laburzystami i rządem. W przypadku, gdy umowa nie zostanie poparta, że dojdzie do twardego Brexitu lub jego odwołania – poinformowało Downing Street.
Po wieczornym spotkaniu premier Theresy May z Jeremym Corbynem w ramach trwających rozmów międzypartyjnych Downing Street poinformowało o zorganizowaniu kolejnego głosowania w parlamencie na początku czerwca nad umową brexitową.
Przeczytaj także: Zobacz, co dalej z Brexitem. To już siódmy tydzień rozmów międzypartyjnych – czy możemy oczekiwać przełomu?
Poinformowano także, że premier jest zdeterminowana do tego, aby „doprowadzić do zakończenia rozmów i zrealizowania podjętej w referendum decyzji o wyjściu z UE”, a jest to konieczne, jeśli „Wielka Brytania ma opuścić Unię Europejską przed letnimi wakacjami”.
Laburzyści twierdzą jednak, że nie poprą umowy brexitowej, jeśli nie dojdzie do porozumienia w rozmowach międzypartyjnych.
Jak podało Downing Street – w przypadku, gdy umowa Theresy May nie zostanie poparta, Wielka Brytania będzie musiała przygotować się na twardy Brexit lub na jego odwołanie, gdyż Unia Europejska nie zgodzi się na dalsze opóźnienie terminu wyjścia ze Wspólnoty poza 31 października.
Źródła rządowe poinformowały BBC, że nie będzie piątego podejścia, jeśli po raz czwarty parlamentarzyści odrzucą umowę Theresy May.
W sprawie zabrał głos także minister ds. Brexitu Steve Barclay:
– Nadszedł teraz czas, aby parlament podjął decyzję, która będzie zgodna z założeniami zarówno Partii Konserwatywnej jak i Partii Pracy przedstawionymi w czasie ostatnich wyborów parlamentarnych, i która pozwoli na przeprowadzenie Brexitu w taki sposób, jaki został obiecany opinii publicznej.
Najczęściej czytane: „System dotyczący statusu zasiedlenia (EU Settlement Scheme) nie działa” – mówi para zatrzymana na lotnisku, która nie mogła wrócić do UK